Wpis z mikrobloga

Zabawne, że przed COVID noszenie maski, a nawet bieganie było cool i pro


@rockip: nie było. To, że były osoby (nieliczne zresztą) które stosowały taki trening w określonym celu to nie znaczy, że było to cool i pro i każdy w tym latał
  • Odpowiedz
@Soothsayer: znam osoby, które w zime i tak zakładały antysmogowe maski, bo im się lepiej oddycha polskim dymem/powietrzem w masce niż bez, a w trakcie pandemi dowiedziałem się, że niektórzy nie są w stanie wytrzymać 30 minut w sklepie, bo „nie pozwolą się zmuszać”.
  • Odpowiedz
@rockip: a ja znam osoby, które startują w maratonach bo po prostu lubią, a gdyby nakazać całej społeczności codziennie robić 5km to byśmy się dowiedzieli, że niektórzy nie są w stanie przebiec 20 metrów bo "nie pozwolą się zmuszać".
  • Odpowiedz
@Soothsayer: jak nie jesteś w stanie wytrzymać w masce 30 minut w sklepie, to powinieneś iść do lekarza, dla własnego bezpieczeństwa, zbada Cię, dostaniesz zaświadczenie i nie musisz chodzić w masce. Porównujesz 5km, które rzeczywiście może być dla niektórych problemem natury fizjologicznej, do 30 minut w masce w sklepie, gdzie narzekanie na to jest po prostu dla większości zwykłym zrzędzeniem. A jak nie, to tak jak mówię, niech idą do lekarza,
  • Odpowiedz
@rockip: jestem w stanie wytrzymać w sklepie 30 minut, ale jest to niekomfortowe, #!$%@?ące, a na zewnątrz nie mające żadnego uzasadnienia. Jak ktoś mi nakazuje robić idiotyczną rzecz to nie będę tego przestrzegał tylko dlatego, że "da się wytrzymać".
  • Odpowiedz
@Soothsayer: jeśli chodzi o otwartą przestrzeń to się zgadzam i sam zdejmuję maskę jak nie ma ludzi, ale rozumiem dlaczego to wprowadzili - żyjemy w kraju kombinatorów i oszustów i łatwiej to egzekwować jak się wprowadzi całkowity nakaz. Co do pomieszczeń to są na to badania, że używanie masek ogranicza ilość wirusa która wniknie do organizmu.
  • Odpowiedz