Wpis z mikrobloga

Serdecznie polecam Yakuza: Like a dragon

Wiem, że dla wielu seria nie do zaakceptowania, ponieważ ma typowo japoński humor i podejście do realizmu.
Sam długo opierałem się, żeby włączyć i pograć w tę serię - ostatecznie zagrałem w jedną cześć i potem poleciały kolejne.

Osobiście uważam, że Like a dragon jest chyba najlepszą częścią pod względem fabuły - na pewno jedną z lepszych.

Bałem się trochę o to, że zmienił się główny bohater, ale Ichiban daje radę i można go szybko polubić.
Zastanawiałem się również jak wyjdzie zmiana walki na turową - wyszło naprawdę fajnie.

Teraz czeka mnie ogarnięcie pozostałych pobocznych czynności :D

#ps5 #xbox
  • 11
  • Odpowiedz
  • 0
@Beniznesmen ja też się odbiłem od Yakuzy 0, ale muszę przyznać, że było to coś odmiennego i ciekawego. Pewnie gdyby gra była krótszą to bym ją przeszedł, ale jak kolega powiedział mi, że to produkcja na grube godziny to odpuściłem sobie. Myślę, że po prostu takie produkcje trzeba lubić no i trochę się na nich wychować, bo dużo osób ciepło o tej serii wspomina
Ale wpis bardzo fajny i wartościowy, miło
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
A potem lecimy na CSa albo Lola gdzie każdy mecz robisz to samo :D


@Beniznesmen: Wystarczyłoby nie robić w Yakuzie tak monotonnej walki ( ͡º ͜ʖ͡º)

Sam chciałem zagrać dla fabuły, ale przebijanie się przez te walki przez pół gry to zbyt wiele
  • Odpowiedz
@Beniznesmen: Oby była lepsza, bo grałem na Xbox w Yakuze 0 i straszny crap to był. Non stop zmuszano mnie do bijatyki gdzie te same ciosy używać trzeba nuda mega. Jeszcze nie ma autosave i gdzieś biegać trzeba i zapisywać. Niby remastered, a nic nie ulepszone z mechanik.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@MasterChief112PL: Podejrzewam, że większość ludzi odbiła się od tej serii właśnie z powodu nudnych, powtarzalnych scen walki.
Aż dziwne, że nie dodali opcji skipnięcia ich.
No, ale że japońce są uparci to wiadomo nie od dziś ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Beeercik: A no to prawda. Grałem na PC kiedyś w jakiegoś Hulka i w coop w to się grało i też bijatyka non stop te same ruchy, ale jednak o wiele przyjemniej się grało niż w Y0. Myślę, że my Europejczycy bardziej wolimy klimat GTA ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Beniznesmen: Like a dragon to świetna gierka. To jedyna część w którą grałem i gram. Powoli się nastawiam na yakuze 0. Ten klimat miasta(zwłaszcza nocą) sprawia że chce się cały czas grać. Absurdalny humor( coś co uwielbiam), misje poboczne, summony. Można by było długo wymieniać zalety tej produkcji. Jedynym minusem i to dość dużym jest Grind. W zasadzie jak się zaopatrzysz w jedzonko leczące i zwiekszające manę można przebrnąć przez
  • Odpowiedz