Wpis z mikrobloga

#uk to jednak #!$%@? jest.... Zbanowane elektryczne hulajnogi i deskorolki... Niby tacy Eco, banują diesla, wielce zakorkowane miasta a tu co jak jest okazja odciążyć ruch to zbanowal i hulajnogi i deskorolki elektryczne..... Przywrócą je pewnie za jakiś czas jak wymyśla prawnie jak zarobić na tym - health and safety #!$%@? #!$%@? mac...zrobią pewnie specjalny kurs + opłacenie ubezpieczenia i podatku drogowego.... Jak państwo zarobi to dadzą używać ludziom....
  • 18
  • Odpowiedz
@Pan_Orama: hulajnogi nie zostały zbanowane tylko nigdy nie były legalne.
Z tym zarobkiem masz racje, ale mam nadzieję że nie nastąpi to zbyt szybko (póki co trial nie idzie zbyt dobrze)
  • Odpowiedz
@hudi77: chętnych z pewnością jest wielu, u mnie w miasteczku są próbnie ubezpieczone hulajnogi ale póki co wydaje mi się że większość mieszkańców narzeka
  • Odpowiedz
@Pan_Orama: Ja tam jestem na tak jesli chodzi o to, ze rzad chce najpierw na spokojnie sprawdzic jak bezpiecznie wprowadzic te hulajnogi do ruchu. Na poczatku gdy te hulajnogi staly sie popularne bylo ich mnostwo w Londynie (pomimo faktu, jak powiedzial @piwniczak, ze nigdy legalne nie byly) i jeszcze wiecej skarg na to ze ktos sie w kogos #!$%@? na chodniku. Punktem kulminacyjnym byla smierc prezenterki TV, ktora jadac na
  • Odpowiedz
@Voltix: jak dla mnie jedyne miejsce gdzie hulajnogi moglyby byc wzglednie bezpieczne to sciezki rowerowe. Ale znowuz - nie ma tego jak wyegzekwowac, nawet jakby zrobic tracking po GPS i blokade kol poza sciezkami rowerowymi, to targetowy uzytkownik hulajnogi po prostu porzuci hulajnoge albo wrzuci ja do rzeki.
  • Odpowiedz
@piwniczak: GPS nie ma dokladnosci co do metra, wiec by mogly wystapic problemy. By mogli takie cos jedynie zrobic na rejony gdzie takie sciezki sa, ale dalej bys mogl smigac po chodniku.
  • Odpowiedz
@Voltix: to kwestia techniczna do rozwiązania. Większy problem jest z tym, że jak wyrzucisz hulajnogi na ścieżki rowerowe to wtedy pedalarze beda protestowac. Z tymi hulajnogami jest tak, że każdy popiera je "in principium", ale nikt nie chce ich widzieć na używanej przez siebie infrastrukturze. Każdy uważa że to świetna i nowoczesna metoda transportu, ale nikt nie chce widzieć porzuconych hulajnóg przed swoim domem. Każdy mówi, że chętnie by używał wypożyczanych
  • Odpowiedz
@Pan_Orama: u mnie nadal jezdza. przeciez xiaomi to gwno ktore ledwo jedzie i chowa sie w dziurach ktorych jest teraz pelno po zimie (az sie sam boje jezdzic rowerem) a tych prawdziwych mocnych hulajnog jest naprawde malo. oni nie jezdza nimi daleko, to ja robie te powiedzmy 8 mil dziennie przez cale miasto, oni moze sie dookola bloku przejada i do domu to niby za co maja ich ganiac
  • Odpowiedz
@Pietal: przede wszystkim to sa miejsca w uk gdzie juz nie ma drog dla tych hulajnog, to nie sa drogi, to sa dziury. teraz zaczeli budowac w ch tych sciezek rowerowych to mozna wywnioskowac ze w koncu beda legalne
tyle ze z chin mozna kupic te mini rowery elektryczne i one naprawde nie sa duzo wieksze a sa duzo bezpieczniejsze (no i chociaz maja wsparcie firm produkujacych rowery a nie tak
f.....a - @Pietal: przede wszystkim to sa miejsca w uk gdzie juz nie ma drog dla tych...

źródło: comment_1617542303LWSN3FFTRUoATMTHVCj263.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@farara: pelna zgoda, hulajnogi to krotkotrwala moda na poziomie fidget spinnerow. Ani to bezpieczne, ani wygodne, byle dziura i sie na tym #!$%@?. Dla mnie na plus bo zaczalem robic przy rowerach miejskich wiec wiecej £ w moim kierunku ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Pietal: nie no to ma prawo bycia ale z ograniczeniami takimi jak teraz. teraz jest dobrze - jezdza sobie powoli chodnikami i tam gdzie jest rowno
no ale nie krwa ulica gdzie jest walka o byt, gdzie mnie potrafia gonic i wyprzedzac przy 25mph na dziurawej drodze. jakas glupia baba ci wali 2 metry za toba a ty dziurawa droga walisz tylna felga w kazda dziure xD no to wyobraz to
  • Odpowiedz
@Pan_Orama: można jeździć jak masz łeb na karku i nie powodujesz zagrożenia. Mam ponad 3000 km nastukane na hulajnodze w uk (w różnych miastach) i nigdy mnie nie zatrzymała policja. Polecam kask kupić taki rowerowy. A tak w ogóle to jeździ się wygodnie i bezpiecznie.
  • Odpowiedz
@Budo: @Pietal: @Pan_Orama: no dokładnie, jak można się #!$%@?ć na dziurze? Zbierałem hulajnogi Lime we Wrocławiu po tych dziurawych drogach, masę km natrzaskałem i ani jednego wypadku.
Za to z rowera szosowego się już 2 razy #!$%@?łem i to jest bardziej niebezpieczne bo spadasz z wysokości. Poza tym szosówką pojedziesz 50km/h, a takim Xiaomi 25 co najwyżej
  • Odpowiedz