Wpis z mikrobloga

Spis powszechny najwyraźniej okazją do kolejnej dykty w naszym pięknym kraju.

Po zalogowaniu się trzeba wypełnić szczegółowy formularz dla wszystkich domowników (nawet potencjalnie nieznajomych w lokalu wynajmowanym na pokoje), mimo że nie ma za bardzo podstawy prawnej żeby musieli nam takich danych udzielić.
Wszystkie wrażliwe dane przechodzą przez komputer naszego współlokatora i mamy mały wpływ na ich zabezpieczenie. Nie da się tego formularza pominąć lub wybrać osobnego wypełniania.

Co ciekawe, nie da się znaleźć informacji czy po wypełnieniu tego formularza nasz współlokator powinien sam też wypełnić wpis, i czy musimy identyczny formularz wypełnić na jego komputerze. O ile nasz formularz zostaje zablokowany i mówi o "już wypełnionym spisie dla tego gospodarstwa domowego", to formularz współlokatora jest nadal dostępny, mimo że jego pesel podaliśmy przy wypełnianiu.

Piękna tej sytuacji dodaje fakt, że do każdej skrzynki trafiły listy o spisie, ale znajdźcie gdziekolwiek informację na stronie rządowej informację czy spis wypełniamy per gospodarstwo domowe czy per obywatel... Płonny wysiłek!

#spispowszechny #panstwozdykty