Wpis z mikrobloga

@EnderWiggin: aż mnie się przypomniało anegdotka "Religowa"

Spotkali się mechanik samochodowy i pewien znany kardiolog i mechanik stwierdził, że tak w zasadzie to obaj pracują w podobnej branży, bo kardiolog naprawia serce, a i on naprawia serce pojazdu. I co w tej pracy kardiologa tak strasznie trudnego. Ten zabrał go do samochodu, uruchomił silnik i ze stoickim spokojem odezwał się do mechanika: