Wpis z mikrobloga

@taju: ciekawa historia
dobrze pokazuje jak ciężko jest przegrywowi uwierzyć w samego siebie
ja sam miałem sytuację na tej samej zasadzie, ale okoliczności inne i oczywiście zareagowałem tak samo
uciekłem i sobie wmawiałem, że to podstęp, a potem żałowałem, że może jednak powinienem był coś zrobić w tym temacie i może coś by się udało