Wpis z mikrobloga

@marekrocki: Co raz bardziej nic już nie będzie, zobacz na przykładzie braku reakcji UE w sprawie aborcji itp. Reszta się już pogodziła że kraj sie zamyka i idzie swoim kierunkiem a że i tak jako rynek i demograficznie sie zwija to o co walczyć? Co innego gdyby to był kraj który jakoś sie podtrzyma albo wręcz rósłby w przyszłości. A tak?

Chyba traktuje sie taką PL czy Węgry jako wentyle bezpieczeństwa