Wpis z mikrobloga

#skitouring #skitury #tatry

Jest jakiś patent na lekką zrywalną lonżę do czekana?

Jak wchodzę na nartach w teren zagrożony lotem to odczepiam czekan od plecaka i wsadzam go "na plecy" pomiędzy plecak a kurtkę, tak żebym w przypadku upadku mógł go łatwo sięgnąć i się ratować.

Problem jest teraz taki, że zmieniłem czekan na ultra lekki i go wcale nie czuję na sobie. Cały czas mam wrażenie, że mi gdzieś wypadł. Kombinuję, z jakąś małą lonżą, która w razie W nie zrobi mi krzywdy, ale może ktoś już to wymyślił?

nalejmizupy - #skitouring #skitury #tatry

Jest jakiś patent na lekką zrywalną lonż...

źródło: comment_1612800010VZxXee3O7D2cNpGpDSU3Xa.jpg

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz
@nalej_mi_zupy: patent "na Conana":D Też mam z tym problem, zapominam o nim i przy zdejmowaniu plecaka często mi spada. Na wąskiej przełęczy mogę się z nim kiedyś pożegnać...
Myślałem o jakiejś gumce na plecaku która go będzie trzymać w dobrym miejscu (i nie spadnie podczas zdejmowania).
Szczerze powiedziawszy nie kojarzę żeby ktoś ze znajomych (zwłaszcza bardziej ogarniętych) używał jakiejkolwiek lonży do tego
  • Odpowiedz
@dzierzgos: Nie ma czasu na odpinanie. Zeby siegnac czekan i zaczac hamowanie ma sie sekunde, moze dwie.

Z drugiej strony czekan w trybie awaryjnym nie powinien byc na stale przymocowany do narciarza albo jego plecaka, wiec dlatego kombinuje jakas zrywalną lonżę, ktora ma sluzyc tylko do tego zeby czekana nie zgubic.
  • Odpowiedz
@jcm800: Nie potrzebuje zwyklej lonzy do czekana bo sie na nim nie wspinam, tylko ewentualnie z nim spadam ¯_(ツ)_/¯

Potrzebuje po pierwsze: patentu na zrywanie. Po drugie: kogos mądrzejszego ode mnie czy taki patent ma sens i nie zrobi mi krzywdy
  • Odpowiedz
@nalej_mi_zupy: Masz różne warianty np z takim zakreconym kablem jak od starych telefonów. Możesz wtedy ten czekan gdzieś dalej od środka pleców przyczepić klipsem, żeby go łatwiej chwycić w locie i zerwać klips i magnes. Z boku plecaka czy coś. Podbierak jednak łatwiej chyba chwycić niż czekan.
  • Odpowiedz