Wpis z mikrobloga

Kupiłem te zupki z Lidla. Czułem się jak #!$%@? Gordon Szafson z miedzianej góry gotując w garnku ten chiński wynalazek.
Wrażenia smakowe takie, że pali mordę sakramencko, zjadłem makaron, wodę zostawiłem bo potem by mnie cewa piekła.
Dalsze wrażenia pewnie jutro rano po kawie.

Wreszcie można poczuć się jak gubernator miedzianej góry za jedyne 3,50zł. Oszczędzone pieniądze wydam na zlecenie stałe w banku dla pasibrzucha z kielc.

#mocnyvlog
  • 6