Wpis z mikrobloga

Nie potrafię podtrzymywać rozmowy. Czasami, gdy trafiałem do jakiegoś nowego środowiska, to ludzie jeszcze mnie nie znali, a więc coś tam zagadywali typu "heh też masz tu zajęcia heh" itp, itd, etc. No i potem oni sami zaczynali coś próbować gadać, a ja też chciałem, tylko problem polegał na tym, że ja kompletenie nic (null,zero) nie umiałem wymyślić. Totalna pustka. Teraz już mam #!$%@?, nigdy nie będę odnajdywał się wśród nowych środowisk i sie przestaje tym przejmować.
#przegryw
  • 14
@panzyd: mam ten sam "problem", rozmawianie z randomami to jest absolutna męka. Kiedyś próbowałęm się nawet uczyć różnych sztuczek jak przedłużać rozmowę i takie inne pierdy ale się kończyło na tym że ze mnie nerd i tyle. Teraz już wiem że tak na prawdę tego nie potrzebuję (umiejętności gadania z kimkolwiek o czymkolwiek) chociaż umiejętność smalltalk-u czasem się przydaje.
@panzyd: Jako że mieszkam w dużym europejskim mieście udało mi się znaleźć "kołcza" w tych tematach. Nie powiem gościu jest całkiem spoko i coś się zna ale moim zdaniem to nie jest rzecz której się możesz nauczyć. Dla porównania: jeśli nie jesteś dobry w piłce nożnej to sobie możesz ćwiczyć i ćwiczyć a i tak co najwyżej będziesz średni tak samo w kwestii kontaktów społecznych, jak tego nie podłapiesz za młodu
osoba najczesciej dalej nawija o sobie do wyczerpania tematu zamiast wtracic jakies pytanie od czasu do czasu. co to za rozmowa jak kogos nie interesuje twoje zdanie.


@Mijun: dla mnie zajebiście, bo nie lubie mówić o sobie (bo o czym mógł bym gadać, że siedze na kompie całe dnie?), a ta druga osoba jak będzie dużo #!$%@?ć, to uzna cie za dobrego partnera do rozmów, pomimo że nic nie gadałeś
@panzyd: dziwne, być oczytanym i mieć pustke w głowie. W moim przypadku, a był identyczny ksiazki pomogly. Kreatywność i zasob słow #!$%@?ła w kosmos ..z lvl 0 na conajmniej 2. Daje rade podczas rozmow. Moze psychicznie coś cie blokuje, fobia?
@Bolek102: pewnie jakąś fobia, ja to nazywam brakiem dynaminy. Na zasób słów też nie narzekam, bo czytam przeróżne książki i te, które dotyczą samych studiów no i te, które ja chce czytać. Brak jakieś sponatnicznisci pewnie wszytsko rujnuje.
@panzyd:

Najprościej w takich sytuacjach zadawać pytania tej drugiej osobie, 90% ludzi uwielbia #!$%@?ć o sobie, więc jak wykażesz jakieś zainteresowanie ich życiem to nie dość że zaczną gadać to jeszcze jest duża szansa że Cię w jakiś tam sposób polubią/zaakceptują.