Wpis z mikrobloga

Dziś o 6 rano zadzwonił dzwonek do drzwi, otworzyłem i zabrali mnie do pierdelka. Dali mi 5minut na ubranie się i wszędzie za mną chodzili czy nie próbuje uciec. Na szczęście telefon przemyciłem w odbycie wraz z kilkoma kartoflami z piwnicy, bym nie umarł z głodu w pierdelku. Przedstawili mi zarzuty i chodzi o plusowanie wpisów obrażających slawka. Mówili, że grozi mi 25lat więzienia albo 100zl grzywny. Zapłaciłem tylko 20zl i 3 ziemniaki, bo więcej nie miałem przy sobie, ale mnie nie wypuścili. Niedługo skończy mi się bateria w telefonie, z głodu jem karaluchy i pająki. Weźcie moja historie jako przestrogę i nie obrażajcie slawka, bo skończycie jak ja.
#kononowicz #patostreamy
  • 1