Wpis z mikrobloga

Ja to mam takiego pecha do elektroniki, jak mało kto.

Kupiłem nówkę Maca, który ma jakaś wadę fabryczną - rozwarstwia się ekran (coś jak zle przyklejona folia na ekran telefonu). Jak przejdziesz palcem to znika, a potem się pojawia (pierwszy taki bombelek pojawił się jakieś 20 minut po wyjęciu z pudełka). Zgłosiłem naprawę do #apple i po tym co widzę na tym obrazku już wiem, że od strzału odrzucili. Nosz kurłaaaaa....

Oczywiście nie ma możliwości odwołania czy jakiejkolwiek dyskusji - oni maja #!$%@? na to, co opisujesz. Gosc na infolinii przyjmując moje zgłoszenie musiał z listy wybrać „odbijające się klawisze na ekranie” bo żadne z na sile proponowanych przez Apple zgłoszeń nie pasowało do mojego.

A jak już pisał ten ziomek od naprawy elektroniki w Ama na główniej - serwisanci maja #!$%@? w to, co klient opisuje - patrzą tylko na usterki wybrane z listy z tych ogólnych podanych przez producenta.

Telefony Apple od tylu lat używam i sobie chwale, ale takiego zawodu się nie spodziewałem...

#macbook #macbookair #zalesie #komputery #laptopy
Pobierz
źródło: comment_1606499356ybT50yPjnjI0UXTvq7lltu.jpg
  • 38
@ubeusz: Ja jestem pewien, ze w tym wypadku będzie odpowiedz, ze ekran był złe użytkowany- jest mnóstwo takich tematów w internecie. Ekrany się rozwarstwiają od nowości, a oni odrzucają i zwalają winę na klienta. Szkoda, ze nie widziałem o tył przed zalup :(
@ubeusz: Byłem najpierw w iMad w Kato- jeden gosc twierdził, ze przyjmie bez problemu, a drugi popatrzył i stwierdził, ze to nie podlega gwarancji. ZERO chęci pomocy. Mówisz, ze masz zdjęcia i dowody, ze to od wyjęcia z pudełka widać - nic ich to nie obchodzi. Widzę serwis Apple w ostravie ma takie samo podejście
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@chozi: a nie lepiej było zwrócić i zamówić gdzie indziej. Laptop za parę tysięcy a chwilę po rozpoczęciu użytkowania ma być naprawiany? E co to to nie
@archi3: No ja głupi liczyłem, ze jednak gwarancja Apple działa tak, jak wszyscy opisują. Sprzęt jest wadliwy to od strzału wymiana. Jednak chyba nie... a nie miałem czasu na zwrot w tamtym czasie. Myślałem, ze jak będzie luźniej to poprostu zrobię backup wyślę, naprawia/wymienia i po sprawie...
@chozi: Stary nie panikuj, mnie serwis Apple nigdy nie zawiódł. Głupiego iPada gdzie problemem był złe odbijający przycisk początek wymienili po tygodniu na nowy :) oni rzadko kiedy bawią się w naprawy.
@Apacz449: Mega bym się cieszył, gdybys miał racje! Ale na prawdę naczytałem się już trochę w międzyczasie o tych ekranach i losowości uznawania gwarancji - dlatego jestem tak pesymistycznie nastawiony. Inna sprawa, ekran z reguły wymieniają - nie cały komputer.
@chozi: najpierw walnij browarka i ochlon :) jeszcze nie wiesz jaki jest final a juz robisz burze i podnosisz sobie cisnienie.

W starszych modelach byla akcja serwisowa z tym zwiazana i bez problemu wymieniali cale skrzydlo (a przy okazji mnie wymienili jeszcze baterie)

Jesli jednak odrzuca reklamacja to bym na twoim miejscu sprobowal rekojmi
@Miejscazhistoria: No dziś dzień pełen wrażeń. Masz racje - trzeba ochłonąć. Zobaczymy co to będzie, ale....

A swoją droga, mogliby w tym calym statusie wpisać chociaż, jaką decyzje podjęli, a nie lakoniczne, nic nie mówiące „naprawa została ukończona”. No chyba że ten status wyglada inaczej, jak odrzucają ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@chozi: Masz nauczke by kupowac przez neta i w razie problemow robic zwrot. Ja juz wielokrotnie tak robilem, poprostu zwracasz i kupujesz inny egzemplarz. W polsce nie baw sie w zadne gwarancje.
Fun fact: z moim macbookiem tez mialem problem i zrobilem zwrot. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Inna sztuka juz dzialala w porzadku.
Z myszka magic mouse tez musialem robic zwrot, az 2 razy. Z monitorem ktory
@MP0WER: Ooooo czyli widzę, ze nie tylko ja mam takiego pecha do elektroniki ( ͡° ͜ʖ ͡°) Na przyszłość będę mądrzejszy i od razu zwrot.
@EvineX: No Ok, skoro masz doświadczenie już jakieś z serwisami Apple i mówisz, ze ten status świadczy o naprawie/wymianie, to jaki byłby status gdyby nie naprawili/wymienili?

A inna sprawa- zawsze zajmuje im to pół dnia? (Rano dostali, popołudniu wysłali)
@einzel: Apple ma bardzo dobry system obsługi gwarancyjnej - niestety tylko przez rok. Na stronie umawiasz się na telefon lub sam dzwonisz, następnego dnia jest u ciebie kurier z pustym pudełkiem i etykieta, pakujesz sprzęt zgodnie z załączona instrukcja, naklejasz dołączona etykietę wysyłkowa, dzwonisz na wskazany nr przewoźnika i umawiasz się na odbiór. Kolejnego dnia sprzęt jest w serwisie (najbliższy Polsce serwis naprawczy Apple jest w Ostravie, dlatego tam wysyłają). Resztę
@chozi: Zazwyczaj dłużej zajmuje, ale pamietam że jest inny status z informacją o braku problemu, ten status świadczy o naprawie lub wymianie. Zazwyczaj trwa dłużej, ale i zdarza się że w ten sam dzień załatwią.
@EvineX: Byłbym w ciężkim szoku. Jedyne, co jest w tym wszystkim zastanawiające, to fakt, że ta pusta paczka z etykieta zwrotną, do której pakujesz zepsuty sprzęt i wysyłasz, była nadana do mnie i ode mnie UPSem, a z Ostravy idzie DHLem. Ale może to czysty zbieg okoliczności, bo np. współpracują z 2 firmami i wysyłają losowo raz jedna raz druga.
@MercedesBenizPolska: Zrobię o tym wieczorem wpis, bo właśnie do pracy wychodzę. Ogólnie z finału sprawy jestem mega zadowolony, bo Apple jako firma #!$%@? tak dobra robotę, ze aż szok (wymienili cały ekran w 3h i odesłali komputer), ale autoryzowany serwis i-Mad Katowice, u którego byłem wcześniej (pisałem w kometarzach) #!$%@? taka chałę, że zasługują na znalezisko żeby ludzi przed nimi ostrzec. To orzez nich byłem pewny, ze Apple nie uznało reklamacji