Aktywne Wpisy
programista30k +255
kimunyest95 +142
Znajomi dziewczyny organizują sobie road trip przez Europę (para) i oczywiście rozowa przychodzi do mnie, pyta się czy mogą u nas pobyć kilka dni. Ja już nauczony po wizytach jej koleżanek|siostry powiedziałem, że nasze mieszkanie to nie hotel i jak wybierają się na taką eskapadę i MUSZĄ do nas przyjechać, to ich parę euro na hotel nie zbawi i możemy z nimi pochodzić po mieście czy wyskoczyć na drinka - no i
Gotowi na dystopię i cyberpunka? Na facebookowych grupkach (raczej dla starszych) krąży obrazek z przeciwniczkami aborcji i przeciwniczkami strajku kobiet. Myk polega na tym, że ów kobiety nie istnieją. Zostały wygenerowane przez algorytm.
Wszystkie twarze są wygenerowane komputerowo i pochodzą najprawdopodobniej ze strony opis odnośnika. To bazująca na GAN (Generative Adversarial Network) sieć neuronowa, ucząca się generować obrazy na podstawie dostępnej bazy. Widać, jak duży postęp zrobiło to narzędzie; jeszcze rok temu nie radziło sobie dobrze z generowaniem zębów. Dziś ten problem już raczej nie występuje. Kilka odświeżeń strony pozwala znaleźć wręcz idealną ludzką twarz. Zdarzają się jeszcze problemy z włosami i tłem, na których to występują artefakty.
Oryginalnie post ma setki polubień i niemal 900 udostępnień! Podany na grupie zwolenników PiS, uzyskał ponad tysiąc reakcji i 200 komentarzy (na czas zrobienia screena). Trudno policzyć realny organiczny zasięg tego posta ze względu na to, że rozchodził się wieloma kanałami.
Zdjęcia sztucznie wygenerowane służą w internecie do trollowania (wielokrotnie dementowaliśmy takie fejki), uwiarygodniania przekazu (jako zdjęcia profilowe do “kont operacyjnych”) czy do rozpowszechniania treści, takich jak opisana powyżej.
Wydawałoby się, że wszyscy jesteśmy w stanie rozróżnić prawdziwą twarz od sztucznej. Problem w tym, że technologia już dawno stała się – w myśl Prawa Clarke’a – nieodróżnialna od magii. A ta niezrozumiała dla nas magia ma realny wpływ na nasze poglądy, postawy i wybory .
Niczym mantrę powtarzamy za każdym razem – zwracajcie uwagę na źródła, język komunikatów i emocjonalność przekazu. Do naszego postulatu dodajemy jeszcze jeden podpunkt – sprawdź, czy autor słów w ogóle istnieje.
#fakenews #neuropa #strajkkobiet