Wpis z mikrobloga

Siemanko wszystkim, mam dylemat ponieważ potrzebuję pomocy w napisaniu „wzorca pracy” (każdy wie o co chodzi). Jakiś czas temu odezwałem się do pewnej babki z ogłoszenia w internecie. Wszystko naprawdę ok-gadałem z nią łącznie z pół godziny przez telefon, ma widać ogromną wiedzę w dziedzinie pisania prac (zwraca uwagę na najmniejsze szczegóły), ciągle przytacza jakieś przykłady co ona nie robiła z pracami innych studentów itp. Generalnie twierdzi że ma 15 letnie doświadczenie w temacie. Dogadaliśmy się z $ i jest dosyć droga, ale ok. Sama zaproponowała raty + zaliczkę na wstępie. Zapala mi się jednak lampka kiedy 2 razy proponowałem spotkanie to babka wymiguje się i twierdzi, że to niemożliwe (powiedziałem że nawet ja do niej podjadę). Kolejna rzecz- nie przedstawia się. Podsumowując, po rozmowach byłem spokojny, teraz im dłużej myślę tym bardziej nie ufam. Co byście zrobili? Zaufać jej czy olać? Obawiam się, że pozory mylą i nawet po wpłacie głupiej zaliczki kontakt, który do tej pory był świetny-może się urwać.
#pracadyplomowa