Wpis z mikrobloga

@Majster_33: Znam fachowców, którzy są kilka pięter wyżej od ŁB i używają małej kielni noszą zaprawę w wiadrach, szalują tylko górę ławy i ręcznie ubijają suchy pod ławy.
Każdy dzień dobry, aby się czepić bo wrogiem jest i basta :)