Wpis z mikrobloga

Dam gitarę, dam samochód, żony nie dam, nie!
Mój przyjacielu, byłeś mi naprawdę bliski
Mój przyjacielu, wiesz, że byłeś mi, jak brat
Dałem Ci wiarę, dałem Ci spokój
Dałem gitarę, dałem samochód
I dach nad głową, a do sypialni wszedłeś sam
Mój przyjacielu, przyprowadziłem Cię z ulicy
Nakarmiłem i odziałem Cię, jak brat
Dałem Ci wiarę, dałem Ci spokój
Dałem gitarę, dałem samochód
Żony nie dałem, żonę wziąłeś sobie sam
Dam gitarę,