Wpis z mikrobloga

Jesteśmy obywatelami RP. Płacimy podatki. Choć z innej perspektywy patrząc to odczuwamy przymus płacenia podatków. Idąc dalej odnosimy wrażenie, że rząd nas okrada. Nie tylko ten obecny – żeby była jasność. Chociaż z drugiej strony ten obecny robi z tej dziedziny mistrzowski dyplom. Wręcz pnie się na wyżyny tego procederu.

Nasze wypracowane w pocie czoła zarobki są w
sporej części rekwirowane przez rządzących w sposób pośredni i bezpośredni. Wydawałoby się, że pod biczem podatkowych sępów powinniśmy tutaj mieć raj na ziemi. A chociaż namiastkę. Ale nie mamy. W zasadzie oprócz tego, że mamy mniej w sakiewce, to na to co otrzymujemy możemy bardzo narzekać. Osobiście czujemy się rąbani przez obóz rządzący na wiele sposobów. A dlaczego?
Otóż:

Służba zdrowia – płacimy na nią składki, a jednak ciągle stykamy się a wręcz brutalnie ociekamy z jej bezradnością. Z kolejkami, brakiem miejsca, oczekiwaniem na pomoc. Więc wielu idzie prywatnie. Płacimy podwójnie.

W okresie pandemii rząd, utrzymywany a jakże – z naszych podatków – udaje, że coś tam planuje, że nad czymś tam panuje. W rzeczywistości panuje nad pilnowaniem własnych gabinetowych foteli.

Niby mamy tarcze, są osoby które skorzystały. Nawet są osoby którym te tarcze coś dały. Ale jednak zamknięcie tylu branż pokazuje, że Państwo nie ma środków na ratunek dla wszystkich i próbuje łatać dziury i nieudolnie pomagać. Mało tego. Rząd sam tworzy wiele problemów by potem pochwalić się próbami opłakanej pomocy. To odkupi znicze, to kwiatki – schabowych jednak już nie zdążył. Czy tym powinien zajmować się rząd?

Płacimy na sądownictwo. Niezależne sądownictwo. I ten pierwszy wyraz od dawna stracił już swoje znaczenie. Zamiast obiecanej reformy mamy zdeformowany organ sądowy.

Edukacja – na której czele postawiono osobę, której Naczelnik Piłsudski kazałby „kury szczać prowadzać”. Osobę, która chce wciskać na siłę określony światopogląd a ze szkół uczynić systemowy zespół przykatedralnych szkółek rodem ze średniowiecza.

Służby mundurowe – które przy obecnej władzy, z naszych podatków utrzymywane, stały się niestety ale bardzo często pośmiewiskiem zamiast być obdarzonymi zaufaniem i szacunkiem.

Niekompetencja urzędników państwowych którzy rozdają ukradzione pieniądze na nieodbyte wybory i wyimaginowane inwestycje a przy tym robiąc PR, który wręcz gwałci wszelką
logikę.

Media tzw państwowe, które powinny być wg ustawy głosem narodu, stały się propagandową tubą rządzącej klasy i ogniskiem hejtu oraz pomówień a także sfałszowany obrazem rzeczywistości z jaką spotykamy się na co dzień.

To kropla w morzu. Możesz sam sobie odpowiedzieć na pytanie jak bardzo oszukał Cię własny rząd robiąc z podatków imprezę u cioci na imieninach. Tak to wszystko z Twoich, z naszych podatków. Jest wiele słów, które mogą określić to co robi z nami rząd w tych konkretnych kwestiach. Nabierają nas na swoje pokraczne plany, wpuszczają w kanał swoich głupich obietnic, kantują szelmowskimi uśmiechami, uprawiają propagandę tzw „sukcesu”. Gdy tymczasem prawda jest zgoła inna i brutalniejsza. Oni nas zwyczajnie okradają i jeszcze wmawiają, że to dla naszego dobra. Oni. Zjednoczeni Poborcy.

Kiedyś Kazik śpiewał „Wałęsa oddaj nasze 100 milionów” Może czas na aktualizację tego utworu..

Partia Libertarianie:
Facebook
Strona
#polityka #neuropa #4konserwy #libertarianizm
liberty25 - Jesteśmy obywatelami RP. Płacimy podatki. Choć z innej perspektywy patrzą...

źródło: comment_1604863209wjTa1bvAnyCwg3MPSPxfLK.jpg

Pobierz
  • 1