[976497]

@Carlit0: Tak, cały czas mam jeszcze o czym mówić :]
Na przykład można mówić takie rzeczy:

• Skoro Kościół się wpierdziela w nieswoje sprawy, to nastał też czas, by wpierdzielać się do Kościoła.
• Katolicyzm nie jest prawdą (choć próbuje to wmawiać), bo jego filarami są wielokrotnie powtarzane kłamstwa.
• Katolicyzm ogranicza dostęp do wiedzy, gdy jest ona sprzeczna z katolickim światopoglądem.
• Katolicyzm powoduje konflikty poprzez prześladowania innych osób (również dzisiaj - przykład: osoby LGBT, kobiety).
• Kościół Katolicki tuszuje przestępstwa swoich przedstawicieli.
• Katolicyzm sprowadza nieszczęścia jakimi są choroby i niechciane ciąże, spowodowane potępianiem używania antykoncepcji.
• Katolicyzm to zakłamywanie rzeczywistości i manipulowanie nieświadomymi osobami.
• Katolicyzm ingeruje w politykę państw świeckich.
• Katolicyzm wciska nienaukowe przekonania i wartości w celu wpływania na życie wiernych.
• Kościół Katolicki rekrutuje do swej organizacji niedojrzałe osoby od najmłodszych lat (chrzest, pierwsza komunia), bez żadnych konsekwencji.

[P.....k]

Katolicyzm ogranicza dostęp do wiedzy, gdy jest ona sprzeczna z katolickim światopoglądem.

@976497: Nie wiem skąd wy bierzecie takie bzdury, ale jedyne co mogę napisać to srogie piguły milordzie.

[976497]

@Primusek:
Spędzanie czasu na modlitwach, różańcach, pielgrzymkach zdecydowanie ogranicza czas, który można poświęcić na naukę czegokolwiek. Kościół odcina się od nauki poprzez tłumienie możliwości jej zdobywania.

Kościół nie tylko odcina się od nauki, ale i głosi antynaukowe twierdzenia. Przykład: modlitwy o deszcz.