Wpis z mikrobloga

Mirki z #elektronika #elektryka #elektroda mam pytanie

Potrzebuje zasilić coś takiego w sposób przenośny, ale bez akumulatora

https://www.odstraszanie.pl/galerie/g/generator-ultradzwiekowy-kemo_2977.jpg
wymaga 12V DC

Temat jest taki: miejsce parkingowe mam pod dużym starym drzewem, na drzewie ptaki, samochód dzień w dzień obsrany
Wymyśliłem przenośny odstraszacz, potrzebuję go włączać często na chwile, aby latającym szczurom zbrzydła miejscówka.

Wymyśliłem sobie, że może uda się zasilić takie coś z powerbanku
widzę, że są konwertery 12v -> 5v (https://alexnld.com/wp-content/uploads/2015/03/SKU135854a.jpg)
a mi chodzi o coś odwrotnego, a nawet jak coś widzę to potrzebuje żywego kabla a nie końcówki jak tutaj
https://botland.com.pl/pl/przetwornice-step-up/5292-boost-przetwornica-step-up-usb-5v-na-12v-wtyk-dc-55-21mm-adafruit-2778.html

proszę o pomoc, dzień w dzień zmywam gówno
  • 12
  • Odpowiedz
@Mietek421: proponował bym użyć kabla i wtyku zapalniczki. Jeżeli chcesz koniecznie powerbank, to obojętnie jaka przetwornica step-up, może być gotowa, a jeżeli masz lutownicę i multimetr to dużo taniej wyjdzie samoróbka.
  • Odpowiedz
@Zgryd: dla pelnego zrozumienia to jak utne końcówke to będę miał dwa kable + i -, czy mam sobie rozebrac wtyk zapalczniki i tam poprawadzić dwa kable osobno?
  • Odpowiedz
@Mietek421: tylko nie wiem czy metr kabla starczy, tak swoją drogą to wątpie w skuteczność tego ustrojstwa, testowałeś może to już, albo testy jakieś oglądałeś?
  • Odpowiedz
@Mietek421: Zobacz najpierw czy w ogóle masz napięcie w gnieździe zapalniczki pod wyciągnięciu kluczyka. Pewnie nie, więc trzeba na stałe do aku podłączyć. Do tego wypadałoby dać zabezpieczenie przed rozładowaniem akumulatora. No chyba, że będziesz się pilnować, ale różnie z tym bywa.
  • Odpowiedz
@Zgryd: w temacie odstraszania zwierząt jestem od dziś, patrząc jakie mam możliwości to:
- miejsca nie zmienię (czekalem na nie 4 lata)
- drzewa nie przesunę
- #!$%@? są 3 samochody, więc spółdzielnia ma na to wywalone
- mechanik jak mnie zobaczył powiedział tylko na to: obkleić przezroczystą folia
wiec za 150 złotych nie mam nic do starcenia, może się uda. innego pomyslu jak sie ich pozbyc tez nie mam
  • Odpowiedz
@slavoy: nie myślałem aby dawać to na stałe, nie wiem też jak ultradzwięki przechodzą przez dach, dlatego pierwotny pomysł był z powerbankiem i częstym przeganianiem, aby zaczeły kojarzyć tą miejscówke z czymś niemiłym. na to licze.
  • Odpowiedz
a może pokrowiec na samochód


@Zgryd: rozwazam wszystko, na wejsciu licze ze te dzwieki beda na tyle nie przyjemne ze sie uda tym sposobem.
jak nie to na bank bede robil folie, pokrowiec to juz po pierwszym dniu mam go obsranego i teraz skladac go do srodka i pozniej rozkladac to moze byc gowniana masakra.
  • Odpowiedz