Wpis z mikrobloga

Ja nie wiem jakim cudem on prowadzi taką firmę jak gdy czegoś nie potrafi albo gdzies trzeba trochę pomyśleć to zaraz
się cały gotuje i zaczyna drzeć mordę na kawę xD Jakby miał na jutro mieć odbiór tego domu. W całej tej firmie robi na wariata i wszystko musi być na już, a chłopaki #!$%@?ą po 12h zamiast jak ludzie normalnie pracować i mieć jakis czas dla siebie
#lukaszbudowlaniec
  • 16
@ziel0ny: bo mitoman lubi strefę komfortu, czyli oklepany projekcik, Kawulec nauczony na pamięć murowania że nawet plasterek bloczka zawsze daje w tym samym miejscu, papierkowa robota. Jego odskocznią i adrenaliną w ciągu typowego tygodnia jest wypad na Orlen po 3 kawy i paczkę gwoździ na skład budowlany. Gdy zabiera się sam za robotę a coś nie jest po jego mitomańskiej myśli, to zaczyna wychodzić z niego cham i prostak xD a
@JaglanKaszanu: dobre podsumowanie :) już wiemy dlaczego ciągle swój projekt buduje bo jest bardzo prosty jak by miał budować bardziej skomplikowany to by poległ każdy element konstrukcyjny by analizował to by budował pół roku. pamiętam jak kiedyś robił strop gęsto-żebrowy to też była niezła nerwówka