#pilkanozna Niby inna nazwa, ale zakładam że skoro prowadząca ta sama, to i program za bardzo się nie zmieni. Wraca magazyn "Piłka z góry", pod szyldem "Wysoki Pressing". Poprzednik moim skromnym zdaniem prezentował się bardzo dobrze na tle podobnych produkcji (Cafe futbol czy tam inne Stany futbolu), także będzie kolejny umilacz weekendowych poranków. Zakładam że również na youtubie
Ogólnie najmniej januszowy z tych januszowych telewizyjnych programów o piłce
Taka ciekawostka, Ł. Wiśniowski kiedyś wspomniał że przed tym programem prowadząca badała kto w jakim temacie jest za, a kto przeciw, żeby wywiązać dyskusję, a jemu było zawsze wszystko jedno, bo w piłce w każdej sprawie znajdzie sie cos do pochwalenia jak i skrytykowania
@Vojtazzz: Stan Futbolu oglądam tylko jak wiem, że będzie ciekawy temat (poza tym #!$%@? mnie ten marny greenscreen). Cafe Futbol olewam od 10 lat, bo to dno. Piłka z góry była spoko, nie idealna, ale najbardziej merytoryczna.
@footix: Cafe ukisiło się we własnym sosie. Romana bym jeszcze zniósł, bo z Borkiem mieli jakąś tam chemię, ale w kółko Hajto i Cezary "z Pazurem ale bez kompetencji" Kowalski z ich wspaniałym wychowankiem Feddkiem zabiło ten program. No i zabił go też totalny brak tematów do rozmów poza kadrą, ekstraklasą i jakimiś zlewkami o Lidze mistrzów i Bundeslidze
@bogdanski: Problemem tego programu było: Zawsze jakiś gość z którym gada się głównie o jednym temacie, dla którego go zaprosili Przerywnik na gównowywiad Przerywnik na gównofelioton o statystykach
Mało opinii, mało mięsa, dużo gadania w jednym miejscu. To dobre dla kogoś, kogo akurat to interesuje, dla postronnych to męczące
W Czechach odbył się antyrządowy manifest. Protestujący domagali się między innymi zaprzestania pomocy Ukrainie. Szacunki mówią, że w protestach udział wzięło 10 tysięcy osób.
Pokojowa naszywka Wagnera, wstążka świętego Jerzego i "Zetka".
Ogólnie najmniej januszowy z tych januszowych telewizyjnych programów o piłce
Komentarz usunięty przez autora
Taka ciekawostka, Ł. Wiśniowski kiedyś wspomniał że przed tym programem prowadząca badała kto w jakim temacie jest za, a kto przeciw, żeby wywiązać dyskusję, a jemu było zawsze wszystko jedno, bo w piłce w każdej sprawie znajdzie sie cos do pochwalenia jak i skrytykowania
No i jest jeszcze 4-4-2 :)
Zawsze jakiś gość z którym gada się głównie o jednym temacie, dla którego go zaprosili
Przerywnik na gównowywiad
Przerywnik na gównofelioton o statystykach
Mało opinii, mało mięsa, dużo gadania w jednym miejscu. To dobre dla kogoś, kogo akurat to interesuje, dla postronnych to męczące