Wpis z mikrobloga

Ehh, załamka mocno.

Córka po wizycie u #okulista , kolejnej już.

Wada się pogorszyła. Ja #!$%@?ę. 8 lat życia, a już ma +5 i +6.
Możesz trzymać dziecko z dala od tabletów, laptopów i smartfonów, możesz ograniczać TV do 30 minut dziennie, okazyjnie jakiś film razem obejrzeć.

Ale genów nie oszukasz, niestety poszła śladem mojego ojca i ojca żony. Ja i żona nigdy nie mieliśmy nawet potrzeby zakładania okularów.

Także, mireczki, taka porada:
Zbadajcie dzieciom oczy jak najwcześniej. U mnie sprawa wyszła na jaw 2,5 roku temu i pluję sobie w brodę, że nawet nie pomyślałem o tym wcześniej.

3-letni syn też odziedcziczył wadę wzroku, ale tutaj już reagowaliśmy najwcześniej jak to było możliwe.

Ehh, kurła...

#okulary #dzieci
  • 11
  • Odpowiedz
@apaczacz ale masz świadomość, że u dzieci wady wzroku tak nie działają?

Jeżeli ma plusa to najprawdopodobniej tak duży plus był cały czas tylko okulista kierując się starymi nawykami skorygował tylko połowę wartości, żeby oko pracowało i w miarę wzrostu córki - wada wzroku powinna się cofnąć do wartości mniejszej. Czasami sie nie cofa i zostaje ta co byla. A rodzice panikują.

Co do dorosłych - jest tak samo. Z wada
  • Odpowiedz
@astrogator: Nie powodować żeby wzrok przez czas dłuższy niż 15 min bez przerwy musiał pracować na bliży. Robić sobie przerwy i patrzeć na dal. Często patrzeć na dal przez okno i jak się jest na zewnątrz.
Oczywiście w czasach smartfonów i laptopów to ciężkie.
  • Odpowiedz
@Slimshader na wszystko są metody

Vep, skiaskopia, refraktometr pediatryczny,

Naprawdę dziecko można badać od narodzin. Jest masa przypadków dziecka które rodzi się z zacma czy nowotworem oka.
  • Odpowiedz