Wpis z mikrobloga

mam 20k zł oszczędności. Warto iść na jakiś kurs programowania np. za 12k na raty? Albo moze na studia zaocznie? Rodzice pewnie coś dołozą. Był taki okres ze przez miesiąc całymi nocami się uczyłem Javy, ale przez mój przegryw straciłem motywacje, ale teraz znowu wróciłem do nauki z udemy. Albo na jakiś tańszy kurs moze? Zeby utrzymać motywacje.
#programowanie #przegryw
  • 46
  • Odpowiedz
@190chad: zalezy mi przynajmniej na średniej krajowej. A musze jakoś wyjść z przegrywu. Teraz juz to nie jest kwestia tego czy coś mi się podoba czy nie, ten czas juz minął :D
  • Odpowiedz
Był taki okres ze przez miesiąc całymi nocami się uczyłem Javy, ale przez mój przegryw straciłem motywacje


@paul772: i co? myślisz, że motywacja magicznie się znajdzie i będzie się utrzymywać? xD

Zresztą rób co chcesz, twoje pieniądze
  • Odpowiedz
i co? myślisz, że motywacja magicznie się znajdzie i będzie się utrzymywać? xD

Zresztą rób co chcesz, twoje pieniądze


@niochland: nie wiem, ale tak właśnie wygląda zycie. Jeden w coś zainwestuje i wygra, a drugi przegra :D
  • Odpowiedz
@paul772 Nie no. Tak na prawdę to chętnie ci pomogę i to bezpłatnie. Nie mam za wiele czasu i nie będę mógł cię prowadzić za rączkę ale jak tylko mogę to postaram się pomóc.
Nawet nie rozważaj bootcampu, to syf.

Jakie mam kwalifikacje? Cóż, interesuję się programowaniem i informatyką od 9 roku życia. Obecnie mam własną działaność gospodarczą i 10k na rękę a ledwie skończyłem 21 lat :)
3+ lat komercyjnego
  • Odpowiedz
@paul772: Ja myślę że w #!$%@? cię zrobią z tym kursem ale rozwój sam w sobie jest ważny ja bym wydał te pieniądze ale nie oczekiwał cudów że nagle będziesz masterem z dobrą posadka w firmie tylko potraktował jako poczatek drogi do lepszego jutra
  • Odpowiedz
@paul772 Nie rób tego! Stracisz tylko kase. Pociśnij jeszcze sam i idź na jakiś staż nawet jakby to miałbyć bezplatny, to lepiej chodzić na darmowy staż to janucha i utrzymywać się z tych 12k niż wydać to na kurs. Żeby się nauczyć programowania to musisz pobrudzić rece prawdziwą robotą a nie wyreżyserowane szablonowe kursiki czy magiczne bootcampy.
  • Odpowiedz
Nie no. Tak na prawdę to chętnie ci pomogę i to bezpłatnie.


@MasterOf8: dzięki wielkie. A jesteś moze przypadkiem ze śląska? :D

Jakie mam kwalifikacje? Cóż, interesuję się programowaniem i informatyką od 9 roku życia. Obecnie mam własną działaność gospodarczą i 10k na rękę a ledwie skończyłem 21 lat :)

3+ lat komercyjnego expa i prawie 10
  • Odpowiedz
Ja myślę że w #!$%@? cię zrobią z tym kursem ale rozwój sam w sobie jest ważny ja bym wydał te pieniądze ale nie oczekiwał cudów że nagle będziesz masterem z dobrą posadka w firmie tylko potraktował jako poczatek drogi do lepszego jutra


@190chad: no tak, wiadomo, trzeba mieć realistyczne oczekiwania. Byc moze pójde na jakis kurs, zobacze jeszcze, chciałem zobaczyć co tutaj myślą rózni ludzie. Póki co to kurs
  • Odpowiedz
@paul772 Nie studiuje nic i też nic nie zamierzałem. Już w szkole średniej olewałem szkołę bo nie widziałem w tym sensu. Wolałem się rozwijać we własnym zakresie i programować na zlecenie dla firm. Moim zdaniem wiele osób wybiera studia przez presję rodziców, społeczeństwa, rodziny i rządu. Ale można bardzo łatwo zatracić siebie i własne marzenia przez taką drogę. Jestem trochę dużym przeciwnikiem studiów :D Chociaż wiem, że niektórzy widzą w tym
  • Odpowiedz
@paul772 A co do kursu za 12k, nie warto. Lepiej ta kasę już chyba wydać na dziwki i koks.
Tak na prawdę wiedza jest wszędzie a jedyne co zrobią na takim kursie to poprowadzą cię za rączkę. Pokażą jakieś podstawy żebyś myślał że cokolwiek potrafisz, a tak na prawdę nic się nie nauczysz.
Nie nastawiaj się też, że ogarniesz programowanie w kilka miesięcy. Nie mówię, że to jest ciężkie ale wymaga
  • Odpowiedz
Tak na prawdę wiedza jest wszędzie a jedyne co zrobią na takim kursie to poprowadzą cię za rączkę. Pokażą jakieś podstawy żebyś myślał że cokolwiek potrafisz, a tak na prawdę nic się nie nauczysz.


@MasterOf8: Rozumiem, tez mi sie tak właśnie wydaje. Generalnie to ja kumaty jestem, więc raczej za rączkę nie muszę być prowadzony (przynajmniej na początku) :D Pamiętam jak w wieku 10-11 lat skryptowałem misje do pewnej popularnej gry strategicznej i to bez jakiegokolwiek tutorialu z neta, bo nic takiego nie było :D.

Nie nastawiaj się też, że ogarniesz programowanie w kilka miesięcy. Nie mówię, że to jest ciężkie ale wymaga czasu i trochę
  • Odpowiedz