Wpis z mikrobloga

Zagrałem sobie w squadrons i jakoś szału nie ma, w battlefroncie już latało się fajniej (mówię o lataniu przy użyciu klawiatury i myszy, jak ktoś ma joystick to squadrons będzie bardziej realistyczne). To co się dzieje pomiędzy misjami w singlu przypomina gry sprzed 15 lat.
#starwars #starwarssquadrons
  • 7
  • Odpowiedz
@thewickerman88: mam hotas warthog i valve cosmos, liczylem na to ze swietnie sie w sqadrons razem sprawdza... konfiguracja joysticka i przepustnicy to jest dramat (w ogole uklad menu to nie wiem kto tu projektowal), w trybie vr u mnie wyglada to slabo i dziala slabo, jestem zawiedziony, wlasnie odpalam na klawiaturze i myszy bez vr, dam szanse
  • Odpowiedz
@minus1000HU: ja cały czas odnoszę wrażenie że oni tej gry porządnie nie testowali. Albo patrząc na stosowane mechaniki robił ją/zarządzał projektem ktoś kto przegapił rozwój gier przez ostatnie 15 lat i nie ma pojęcia o tym jak wygląda współczesny sprzęt, konfiguracja czy gry. Osobiście się zawiodłem bo spodziewałem się czegoś lepszego.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@thewickerman88: kampania jest raczej marna, model lotu ogólnie bardziej prymitywny niż chociażby w Elite:Dangerous ale zabawa w multi jest fajna, ustawianie sobie sprzętu w stateczkach też spoko. Zabijają mnie tylko długie loading screeny, zastanawiam się czy wąskim gardłem jest procek czy HDD bo jak się już załaduje to bez problemu hula na 60 + fps
  • Odpowiedz