Wpis z mikrobloga

@Pjotsze jestem w połowie płyty i o wiele lepsza niż poprzedniczka. więcej melancholii. uwielbiam właśnie takie wstawki w ich kawałkach. kłaniają się starsze płyty oczywiście. świetnie, że znowu zaangażowany w dużym stopniu został delgado ze swoją elektroniką.
@pekas: "Gore" było całkiem udanym krążkiem, ale ten nowy bije go na głowę. Też lubię kiedy uderzają w te prawie prawe że post-metalowe klimaty. Miałem nadzieję, że ta płyta będzie dobra, ale nie spodziewałem się, że aż tak miło mnie zaskoczą.