Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Dudleuss: Piszesz fizykę to czemu nie matmę? Zazwyczaj jeśli ktoś ogarnia fizykę to matma wchodzi bez problemu. Łatwe uczelnie masz w lublinie: UMCS i politechnika lubelska, serio bardzo łatwo się dostać, na humanistyczne na umcs to po samym angielskim się dostaniesz, z dwoma rozszerzeniami to tam będziesz w lepszej części.
@ZADYMIARZ_PL pan mi nie pozwala bo nic przez 2 lata liceum nie robiłem. A matematykę trzeba od początku chodzić na rozszerzenie tak mówi nauczyciel. I w jakoś w 2 klasie mama mi powiedziała żebym fizykę pisał bo z tym się na wiele kierunków można dostać a ja,że ok. Tylko nauczyciel był słaby i nic nie robiłem i teraz na korki chodzę i nauczyciel się zmienił.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Dudleuss: Jaki chcesz temat studiów? Humanistyczne nawet się nie martw z angielskim się dostaniesz jeśli będziesz miał więcej niż 40% z rozszerzenia. Fizyka jest trudna jeśli nie ogarniasz, możesz jeszcze zmienić deklarację na 99% dorzuć sobie wos, bardzo prosty na spokojnie 40-50% wyciągniesz.
@ZADYMIARZ_PL chodziłem na fizykę,ale pan nic nie wymagał. Nwm czy wos taki łatwy zbyt wysokiej średniej chyba nie ma. Jeszcze nauczyciele #!$%@?ą głupoty,że głupi nie jestem i fizyka mi na jakieś 40% pójdzie.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Dudleuss: Nie wiem, bez rozszerzonej fizyki na dobrym poziomie możesz nie dać rady, na 40% będziesz musiał zmarnować o wiele więcej energii niż na 40% z geografii. Z wosu kolega bez żadnej nauki zrobił 40% a wyszedł z matury po godzinie.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Dudleuss: Dziwne, te ostateczne chyba do lutego/marca da się zmieniać bez problemu. Dorzuć wos, na humanistycznym musisz przeczytać 3 książki raz na pół roku i być na wykładach. Tyle i aż tyle. Jeśli nic nie będziesz robić to zawalisz.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Dudleuss: Jak chcesz wylecieć to wylecisz, znam takiego jednego, na własne życzenie wyleciał. Studia są proste wystarczy, że będziesz siedział na wykładach i raz na pół roku uczył się do większych egzaminów.
@Dudleuss: mirku nie bardzo rozumiem Twoje podejście. Przecież patrząc na ilość czasu dzielącą Cię od matury to masz ogrom (żeby nie powiedzieć w #!$%@?ę) czasu. Przez te kilka miesięcy sumiennej pracy ( i to nawet nie koniecznie intensywnej) możesz na spokoje wykuć tę fizykę na przynajmniej >90%. Co do matmy to jeśli ogarniasz fizykę na 40% to pozostaje Ci tylko kwestia przerobienia jakiegoś Kiełbasy.

Jezu jak ja bym się tak wcześnie