Wpis z mikrobloga

@Cybek-Marian: Ja karmiłem jabłkami krówki u nas. Był też taki młody byczek którego zawsze się bałem i nie podchodziłem, bo jak mnie zobaczył to zawsze biegł w moją stronę. Rozmawiałem później z gospodarzem i on mówił, że on ciekawski jest po prostu.
A gospodarza to te krowy miały na medal. Bardzo o nie dbał, czyścił, okłady robił jak coś im w kolana było, wyciągał kleszcze i jak stał i z nami
  • Odpowiedz