Wpis z mikrobloga

Na zewnątrz 34 stopnie, a ja sobie siedzę w pomieszczeniu gdzie jest ledwie kilka stopni mniej. Zacznie spadać od 16. Jeszcze tylko trochę wytrzymać i będę mógł włączyć coś wymagającego na high detalach bez robienia sauny z pokoju. Aż żal dupę ściska jak pomyślę, że gdzieś teraz jakiś czad w basenie sobie baraszkuje z koleżankami
#przegryw
  • 2