Wpis z mikrobloga

@rolnik_wykopowy: Obstawiam, że trudniejszym manewrem jest lądowanie. Kilka razy już tak było że po 4-5 lotach coś poszło nie tak z lądowaniem. Pewnie abort przed startem, jakieś problemy z silnikami, wyłączanie się silnika po starcie lub w trakcie ładowania. Reszta to konstrucyjne rzeczy które mogą umknąć podczas rutynowej kontroli.

Mam nadzieję że ich model z obliczeń zostanie poprawiony o wykryte zużycie materiału i pomoże lepiej planować konstrukcje Starship'a dla wielu startów.