Wpis z mikrobloga

A wyobrażacie sobie wersje Magicala w innych krajach? np. w takim Meksyku:
Carlos Mystico, potężny streamer postanawia pomóc swojemu młodszemu bratu - Lucio, aby ten miał godne życie i nie musiał pracować dla kartelu i szmuglować koksu do stanów.
Razem z bratem streamują remont swojej meliny na obrzeżach Mexico City. Tequila leje się strumieniami, a widzowie zamawiają im quasedile i ostre papryczki do testów.
Na melinie mieszka ich matka, Seniorita Margarita (pani z latynoskim temperamentem :) ) oraz jej konkubent - Juan. Widzowie mają podejrzenia ze Juan był kiedyś wielkim Luchadorem - ElJaco, ale nikt tego
nie może potwierdzić, bo niepokonany Luchador nie zdejmuje maski na ringu.
Meline często szturmuje policja, w poszukiwaniu koksu, lecz kumple Carlosa zawsze są w stanie wszystko szybko wciągnąć.

Carlos oczywiście wtedy wychodzi załatwić sprawy prywatne - wpierdziela tortille razem ze swoja kobietą życia - Nosasitą
No i piniata walona na sukę, a to wszystko za | 3 pesos

#danielmagical
  • 6
  • Odpowiedz
@Keirrra: Nosachita to jak najbardziej meksykańska forma nosacza, Nosasita już mniej.

Nie wiem też jak z Daniel zrobił się Karlos, bo Daniel po hiszpańsku to po prostu Dañel. Z Juanem też mam problem, bo to się bezpośrednio do Jana odnosi a nie Jacka, ale dla nich to chyba jedno i to samo, chociaż widzę wersje z tym, że Jack-Jacek to byłoby inaczej Santiago, nie wiedzieć czemu.

Anyway, popraw się.
  • Odpowiedz