Wpis z mikrobloga

Wczoraj na spacerze z psami na środku ścieżki w lesie spotkałem #jeze (sztuk 1 ;) ). Kolczasty ziomeczek trochę mnie zaniepokoił - kręcił się w miejscu, dookoła że 2 tuziny much , nie bal się wcale jak podszedłem z psiakami.
Po konsultacji z weterynarzem zabrałem go do domu a dziś będę jechał do ośrodka pomocy zwierzętom (bo weterynarz jeżami się nie zajmuje.
W domu obejrzałem dokładnie pacjenta. Trochę śmierdział (trochę bardzo ;p ). Cały lewy bok i część grzbietu miał pokryte jajami (pewnie much) więc go wyczesalem, wyczyściłem i oplukalem (niezły był z niego brudasek ;) ).


Dziś wygląda i zachowuje się jakby lepiej. Wygląda na szczęśliwszego ale przemeczonego ( ͡° ʖ̯ ͡°).
Mam nadzieję że ziomeczek wróci do formy a potem do lasu :)

#smiesznypiesek #jeze #wracajdoformyziomek
withoutSmallGarden - Wczoraj na spacerze z psami na środku ścieżki w lesie spotkałem ...

źródło: comment_159679075638iMh1iiXeQx5CXzLRK90L.jpg

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
@withoutSmallGarden: weterynarz może zająć się jeżem. Parę dni temu natknąłem się na #jezjackie. Trochę się dziwnie zachowywał (kołysał się na boki). Weterynarz obejrzał, pozbył się robaków i kleszczy, wzmocnił witaminkami i zalecił przytrzymać go w domu parę dni. Wszystko za friko.
W międzyczasie jeżykowi wybudował się domek i przez weekend będzie się tam przeprowadzał. Mam nadzieję, że się mu spodoba i zostanie.
  • Odpowiedz