#anonimowemirkowyznania Proszę o radę bo nie wiem co czynić: Mam 30 lat, pracuje w urzędzie na stanowisku inspektora (40 tysięczne miasteczko). Praca fajna, miła i w zgodzie z moim wykształceniem. Mam super zespół, nie narzekam na nic oprócz wynagrodzenia. 3750 brutto miesięcznie + trzynastka raz w roku. Pracuje tutaj 5 lat. W perspektywie 10 lat mógłbym zostać naczelnikiem po odejściu obecnego na emeryturę. Dostałem ofertę pracy na stanowisko naczelnika ogromnego wydziału w starostwie powiatowym. Zakres pracy w 20% zgodny z tym co robię teraz i z 5 razy więcej pracy w trudnych dziedzinach (ochrona środowiska, gospodarka wodna). Za to wynagrodzenie na początek 7000 brutto miesięcznie. I teraz zastanawiam się co robić. Rezygnować z tego co mam teraz i iść w nieznane? Jakbym nie podołał na tym stanowisku to już powrotu tutaj gdzie jestem nie mam. Na utrzymaniu żona i dziecko + kredyt.
@AnonimoweMirkoWyznania: to pytanie nie do nas, przegadaj z żoną. Jeden Ci powie idź za kasą, drugi że ważna jest atmosfera w pracy, a jeszcze inny, że jak masz widmo awansu tutaj to zostań.
@AnonimoweMirkoWyznania: Jak cię przyjmą na stanowisko do budżetówki, to tak łatwo cię nie wywalą, więc nie martwiłbym się o to, że szybko możesz zostać zwolniony.
Stanowisko kierownicze wiąże się z tym, że możesz polecieć jak po wyborach zmieni się Starosta (ugrupowanie, które ma większość w radzie powiatu) i będą czystki.
@AnonimoweMirkoWyznania: Bierz. Dodatkowo - co stwierdzam z pewnym smutkiem - stanowisko z taką odpowiedzialnością ma tak słabe wynagrodzenie w budżetówce... 7000 brutto to była moja pierwsza praca w IT.
@PanMaglev: Tylko że 7k to jest podstawa. Do tego dochodzą dodatki specjalne, funkcyjne i stażowe.
Dostajesz do 20% za staż pracy. Jako naczelnik wydziału często jesteś w różnych komisjach, projektach, zespołach do spraw przeróżnych itd. za które dostajesz jednorazowe lub stałe bonifikaty.
@AnonimoweMirkoWyznania: Idź, ja byłem w podobnej sytuacji, tylko nie miałem takiej perspektywy i utknąłem na wiele lat. Dlaczego myślisz, że nie podołasz - to tylko taka irracjonalna obawa, czy naprawdę jakimś cudem i dzięki niezwykłej kombinacji szczęśliwych trafów znalazłeś się tam, gdzie jesteś?
MglistaAnia: Dla porównania ja mam 26 lat i zarabiam jakoś 5500 brutto (chociaż no ja jestem w dużym mieście) a że IT to potencjalne perspektywy też większe. Jak na małe miasto to nie ma tragedii ale nie łudźmy się, że zgarnia jakiś solidny pitos, ile to mu wyjdzie, 2,5k na rękę?
Proszę o radę bo nie wiem co czynić:
Mam 30 lat, pracuje w urzędzie na stanowisku inspektora (40 tysięczne miasteczko). Praca fajna, miła i w zgodzie z moim wykształceniem. Mam super zespół, nie narzekam na nic oprócz wynagrodzenia. 3750 brutto miesięcznie + trzynastka raz w roku. Pracuje tutaj 5 lat. W perspektywie 10 lat mógłbym zostać naczelnikiem po odejściu obecnego na emeryturę. Dostałem ofertę pracy na stanowisko naczelnika ogromnego wydziału w starostwie powiatowym. Zakres pracy w 20% zgodny z tym co robię teraz i z 5 razy więcej pracy w trudnych dziedzinach (ochrona środowiska, gospodarka wodna). Za to wynagrodzenie na początek 7000 brutto miesięcznie. I teraz zastanawiam się co robić. Rezygnować z tego co mam teraz i iść w nieznane? Jakbym nie podołał na tym stanowisku to już powrotu tutaj gdzie jestem nie mam. Na utrzymaniu żona i dziecko + kredyt.
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f2140ab7b115fe4bd875d8f
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
[====================....................] 49% (115zł/235zł)
Uzbieraliśmy już na 2 lat działania AMW!
Stanowisko kierownicze wiąże się z tym, że możesz polecieć jak po wyborach zmieni się Starosta (ugrupowanie, które ma większość w radzie powiatu) i będą czystki.
Komentarz usunięty przez moderatora
Dostajesz do 20% za staż pracy. Jako naczelnik wydziału często jesteś w różnych komisjach, projektach, zespołach do spraw przeróżnych itd. za które dostajesz jednorazowe lub stałe bonifikaty.
@AnonimoweMirkoWyznania: nie wierze xD
Zaakceptował: sokytsinolop
Komentarz usunięty przez autora
Zaakceptował: LeVentLeCri
@AnonimoweMirkoWyznania: ciekawe ile to netto... o boże.. o #!$%@? xD
W urzędzie się nie da nie podołać, możesz się za to nie spodobać ( ͡° ͜ʖ ͡°)