Aktywne Wpisy
![wqeqwfsafasdfasd](https://wykop.pl/cdn/c3397992/wqeqwfsafasdfasd_60KBpxFQjp,q60.jpg)
wqeqwfsafasdfasd +229
Podawajcie swoje przykłady "genialnych rad" ( ͡° ʖ̯ ͡°)
„Każdy jest kowalem swojego losu” – wujek, który po upadku komuny wyniósł z zakładu dwie tokarki i toczył dla Niemców z taką przebitką, że w dwa lata postawił 250-cio metrowy dom.
„Żeby kogoś poznać musisz wyjść z domu” – młoda koleżanka, która ma branie nawet w
„Każdy jest kowalem swojego losu” – wujek, który po upadku komuny wyniósł z zakładu dwie tokarki i toczył dla Niemców z taką przebitką, że w dwa lata postawił 250-cio metrowy dom.
„Żeby kogoś poznać musisz wyjść z domu” – młoda koleżanka, która ma branie nawet w
![skomplikowany_system_luster](https://wykop.pl/cdn/c0834752/88475b4663585509f78f1bb7f3a83728fce8ab354a95daffdec4d61b38bf0348,q60.jpg)
Nóż - odpada, bałbym się nawet wyciągnąć, nie mówiąc o użyciu. Nie będę pierdział w pasiaki za patusa.
Pałka - niewygodne do noszenia i mało skuteczne przeciwko grupie
Kastet - nielegalne i ryzyko że jednym ciosem kogoś zrzucisz z rowerka
Wiatrówka - trzeba by strzelać w łeb, co może być ryzykowne
Gaz - tego używam obecnie, ale gdy atak się zacznie to mam małe szanse na użycie
Ktoś ma doświadczenie z takimi tematami i może doradzić? Najlepiej coś przydatnego gdy już zaatakują, no i żeby miało to sens przy 3-5 sebkach
#samoobrona
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
@GoracyStek: za duże ryzyko uszkodzenia kogoś w starciu. A już zawiasy mam.