Wpis z mikrobloga

Co warto mieć przy sobie w celu obrony zdrowia i mienia? Często wracam po nocy i nad ranem, przez co napotykam element patologiczny. Zazwyczaj ignoruje zaczepki i idę dalej, ale bywa i tak że zaatakowali bez żadnego powodu.
Nóż - odpada, bałbym się nawet wyciągnąć, nie mówiąc o użyciu. Nie będę pierdział w pasiaki za patusa.
Pałka - niewygodne do noszenia i mało skuteczne przeciwko grupie
Kastet - nielegalne i ryzyko że jednym ciosem kogoś zrzucisz z rowerka
Wiatrówka - trzeba by strzelać w łeb, co może być ryzykowne
Gaz - tego używam obecnie, ale gdy atak się zacznie to mam małe szanse na użycie

Ktoś ma doświadczenie z takimi tematami i może doradzić? Najlepiej coś przydatnego gdy już zaatakują, no i żeby miało to sens przy 3-5 sebkach
#samoobrona
  • 19
  • Odpowiedz
@ChamskoCytuje #nietoperznalgbt Mogę zrobić taki bat mały Tobie i po taniości sprzedać. #!$%@? batem w powietrzu z prędkością dźwięku wydaje taki huk, te patus nawet pijany, będzie się bał podejść przypominając sobie ojca z dzieciństwa. Broń nie groźna a wystraszy nawet pitbula.
  • Odpowiedz
@decadent ale pała w ogóle jest dozwolona? Bo mo się coś kojarzy, że za atak teleskopem odpowiada się jak za niebezpieczne narzędzie. Nie znam się na prawie (moja córka nie studiuje bo jest dopiero na etapie robienia kupy w majty ( ͡º ͜ʖ͡º)), ale coś mi się obiło o uszy.
  • Odpowiedz
@Pally no mogę ukręcić od mającego niecały metr do kilku metròw. Docelowo można nawet zmieścić w kieszeni jeśli się postaram. No i trzeba by poświęcić godzinę może 2 na naukę strzelania.
  • Odpowiedz