Wpis z mikrobloga

@wargi-sromowe-mniejsze: Ja lubię jak jakaś różowa najlepiej taka, która krótko znam kucnie mi dupą nad twarzą jak do srania i mam nos na wysokości jej odbytu tak, że dotykam nosem dziury i mogę wąchać odbyt, najbardziej lubię takie poranny a jeszcze lubię jak mi zasadzi takiego soczystego bąka, ale mało takich różowych, musi mieć duży dystans do świata i do bonczurow i do mojej gęby oczywiście, żeby ją obździć perfidnie
  • Odpowiedz