Wpis z mikrobloga

Cześć Mireczki i Mirabelki, zostałem poproszony o dostarczenie pakietu wyborczego do lokalu przez jednego ze współlokatorów. Na miejscu przekazałem cały list komisji, został on następnie otwarty, sprawdzono obecność oświadczenia z danymi osobowymi, a na koniec pani, która przyjmowała ode mnie kartę, odłożyła ją wraz z całą zawartością na bok stolika. Czy głos nie powinien zostać od razu, na moich oczach, wrzucony do urny?

#wybory #kiciochpyta
  • 3