[PatoPaczacz]

Ulane Bingo 289! We wczorajszym wysrywie padło 18 HASEŁ oraz POTRÓJNE BINGO! Wyniki:
JĘZYK POLSKI: SE; TUTEJ; DZISIEJ; przelotnie OPADOWYWAĆ; STEROPIAN; królem RESAJKLINGU; za HAMBURGIERAMI;

Na wstępie #kieleckiulaniec korzysta z JAPKOFONA, dzwoniąc do PGE. Niestety, oni nie wiedzą że dzwoni do nich [tfu]rca treści wideo z ośmioletnim stażem, więc musi czekać 20 minut. Z tej okazji KOMODA RADZI żeby urozmaicili ścieżkę dźwiękową podczas oczekiwania na połączenie, bo ta się szybko nudzi. Ze swojej strony polecałbym "I wanna fuck You in the ass" ( ͡° ͜ʖ ͡°) W 8:05 następuje rozkmina na temat lampy i japkowego laptopa, oraz połączenia tego z hołmkitem. Przy okazji ulaniec prezentuje #!$%@? zwisające kable, idące od stołu do kuchni.

0:20 Odbywa się INTERAKCJA Z WIDZAMI podczas modlitwy do FOTOZACHCIANKI. Jest pytanie o odczyty i wykresy. Na razie się nie pojawią, bo PGE nie ma liczników. MACANKO sterownika na razie musi wystarczyć.

1:18 Po 30. minutach oczekiwania na połączenie #ussponton stracił zapał bo musi się ruszyć z domu. Na razie ruszyły się jego GAZY W ŻOŁĄDKU.

1:48 MIEDZIANY MACGYVER już przygotował lampę do instalacji, ale zaczęło padać, tak że czeka aż przestanie opadowywać. Będzie jeszcze kombinował coś z anteną, do czego będzie potrzebna drabina. Mam nadzieję że to nagra. Buka na drabinie to byłby przepiękny widok XD

2:06 Przenosimy się do PRUSAKA. gubernator nie znalazł w domu wśród swojej sterty śmieci, więc pojechał do SKLEPU i znalazł temat do montowania w styropianie. Przy okazji ogłoszenie że gospodarka ruszyła z kopyta, bo pod sklepami ludzi tysiące. Tak, #!$%@?, z pewnością gospodarka ruszyła. Jak to mówi moja babcia, "słuchaj go to będziesz w zimie w klapkach chodził".

4:50 Jest również chodzenie po sklepie z KASANDRĄ. bebzun pyta jej czy chciałaby spróbować wegańskiego burgera. W domyśle- on chciałby go spróbować, tylko szuka wymówki żeby go zakupić. Później namawia ją na steka, ale kij w to. Całą scenę kradnie ujęcie spod cyca XD

5:20 Po wizycie w sklepie odbywa się TEST piparrasów i pstrąga wędzonego po chorwacku.

6:20 JANUSZ PRZY KORYCIE nie mógł się oprzeć i skomentował dobre piparrasy podczas konsumpcji. Przy okazji, średnio ostre. Taaa, zapewne tak samo jak sosy z BP, bo słychać że go zatyka.

9:10 KURNIA, JA PIERDZIELE, pudełek mu się dużo nazbierało , ile tego jest! No, na pewno nie tak dużo jak elektrośmieci, które chomikuje. Następuje rozkmina gdzie wyrzucić "steropian" oraz po co producenci go dodają. Człowiek internetu widocznie nie za bardzo potrafi z niego korzystać, bo ja z piwnicy na google znalazłem o tym informację w przeciągu minuty.

BŁĄD TECHNICZNY 10:11 "Jakieś sugestie, gdzie się takie coś..." i jeb! Cięcie, przejście do garażu z prusakiem i CYTRYNĄ, która atakuje pana piłeczką do rzucania.

11:29 kurnia, jakiś rycerz wysłał mu od #!$%@? sosów Roleskiego. Zakładam, że połowa się przeterminuje. Dostał również rękawiczki do pracy pod wysokim napięciem. Właśnie (nie pierwszy raz) uświadomiłem sobie, jaki to jest dzban. Nic nie oferuje na patronicie. A nie mógłby n.p. oferować tych sosów czy innych pierdół, skoro sam ich nie przeje? On by skorzystał, bo miałby więcej patronów, i patoni by skorzystali, ale widocznie #bebzunlogic woli to przeterminować i wyrzucić.

Z DYSTANSEM!

Link do wysrywu: https://www.youtube.com/watch?v=6jxxlJcyfRo
#mocnyvlog