Wpis z mikrobloga

@cabron: tak, to na pewno było celowe; jak ja czekałem na egzamin, miałem tak: nagle słychać ryk silnika (5k+ na ucho), potem pisk opon, wszyscy się odwracają i patrzą co się dzieje, a tam na górce babka chyba się trochę zestresowała i wyrwała do przodu puszczając dym spod opon. Nie, nie zdała.
  • Odpowiedz