Wpis z mikrobloga

Solar ruszył z #hot16challenge2 by uzbierać trochę kasy dla szpitali i dostarczyć super rozrywkę. Do zabawy dołączyły się osoby spoza rap gry, co jednym wychodzi dobrze, a drugim gorzej. Samo wyjście poza rapowe podwórko i dołączanie do akcji piłkarzy, piosenkarzy, youtuberów, dziennikarzy, pisarzy etc. okazało się być zajebistym pomysłem i możliwość posłuchania szesnastek takich osób jest super. Niestety prezes Biura Ochrony Rapu nie był zadowolony z tego pomysłu i na swojej szesnastce nawinął: „Uważaj na nominacje, bo zamienisz rapy w szopkę”. Prezes przestrzegł innych raperów przed tym, by rozważnie używali możliwości nominowania innych osób, bo muzyka rap stanie się szopką. Solar, jako twórca tego czeledżu, nie widzi nic w tym złego, bo cel jest szczytny i zabawa też jest przednia - ludzie się bawią muzyką. Niestety Paluch ma odmienne zdanie i lepiej wie jak ma wyglądać akcja, której nie jest twórcą, a w której jest tylko gościem. Pan Paluch stoi ponad wszystkimi i to on ustala zasady w rapie. W tej akcji mogą brać udział tylko osoby zaakceptowane przez BIURO OCHRONY RAPU. Osoby takie muszą najpierw uzyskać certyfikat na bycie raperem. Żeby uzyskać taki certyfikat nie można być przede wszystkim youtuberem. Można być np. sushi masterem, listonoszem, pracownikiem w fabryce, sprzedawcą skarpet, metalowcem, a nawet hejterem rapu(!!!), ale pod żadnym pozorem nie można być yutuberem! Dlaczego tak jest? Bo według Pana Paluszaka, youtuberzy zaczynają rapować tylko dla pieniędzy, sławy i mody. Paluch zna wszystkich yutuberów i zna ich intencje - każdego z osobna. Oczywiście prezes tak bardzo nienawidzi youtuba, że wszystkie swoje klipy i kawałki wrzuca na VIMEO. W jednym z wywiadów nawet mówił, że dziękuje Bogu za to, że 10 lat temu postanowił zwijać sushi, a nie nagrywać filmiki na youtube, bo teraz nie mógłby zostać raperem. Cóż... Nie każdy podejmował w życiu racjonalne decyzje i zamiast zawijać sushi wolał zostać youtuberem, by następnie zostać raperem.

Najsłynniejsza #!$%@? prezesa do youtubera, to przyjebka do Young Multiego. Czym zawinił Young Multi? No był youtuberem, który postanowił zostać raperem. Wini w rozmowie z Paluchem zapytał go, dlaczego go tak nie lubi. Co odpowiedział Paluch? Że Young Multi jest po prostu #!$%@?. I dalej nie chciał ciągnąć tego tematu. Po prostu - Young Multi jest dla prezesa #!$%@?, więc ma przestać rapować i osoby którym się podoba muzyka Young Multiego mają przestać go słuchać. Koniec, kropka. Rap to elitarna muzyka dla osób z nienaganną przeszłością. W numerze "Kontrola jakości" jego świeżo zrekrutowany ochroniarz - Szpaku, postanowił zaczepić Młodego Multiego, by później w wywiadzie z Yurkoskim powiedzieć, że tak naprawdę to nic do niego nie mia i może iść z nim na piwko (notabene Yurkoski - jako znawca rapu - od razu skumał, że Szpaku nic nie ma do Multiego i że te wersy to żadna #!$%@?, o czym oczywiście wspomniał w rzeczonym wywiadzie.) Zaraz po wywiadzie postanowił zdementować to co mówił wcześniej (w wywiadzie) i powiedział że nadal nie lubi Multiego, a propozycja piwka już jest nieaktualna. Podobno w kuluarach chodzą słuchy, że godzinę po wypuszczeniu numeru Palucha ze Szpakiem, Multi jechał do studia nagrywać diss, ale skrzynia biegów mu siadła i dopiero mógł to zrobić za dwa dni. W ciągu tych dwóch dni wyszedł ten wywiad i sprostowanie Szpaka, więc Multi stwierdził, że typ jest jakiś jebnięty i zaniechał nagrywania tego dissu. Sam osobiście na miejscu Multiego nie nazwałbym Szpaka "jebniętym", bo trochę rozumiem jego (Szpaka) położenie w tamtym momencie. Jako młody rekrut BOR, postanowił się trochę przypodobać prezesowi i zaczepił jego wroga. Wiadomo - działał pod wpływem emocji. Jeden z największych raperów bierze cię pod skrzydła, podpisujesz kontrakt, widzisz już tę kasę, tę sławę. Może to trochę zawrócić w głowie. Dodatkowo po twórczości Szpaka można odnieść wrażenie, że jest on dobrym człowiekiem, a gdyby Solar zadzwonił dzień wcześniej, to Szpaku nigdy by tego nie nawinął, a może nawet nagrałby kawałek z Young Multim - kto wie.

Warto też przywołać inną #!$%@?ę Palucha do Malika Montany. Na początku swojej kariery Malik Montana nagrywał typowo pozerski rap - podrobione zegarki na klipach, pożyczone fury na klipach, nawijanie o tym, że rapuje dla hasju. Paluch uruchomił wtedy całe swoje biuro i szybko zabronił rapować Malikowi. Oczywiście nic takiego się nie stało. Paluch obsrał zbroję, bo Malik miał za duże plecy i szybko skończyłoby się to jakąś konfrontacją i Biuro Ochrony Rapu mogłoby zostać #!$%@?, a on sam zostałby #!$%@? ze stanowiska. Niestety takich pleców nie miał wspomniany wcześniej Multi i Paluch, jako prawdziwy kozak, postanowił zaatakować ̶n̶a̶j̶s̶i̶l̶n̶i̶e̶j̶s̶z̶e̶ najsłabszego. No dobra trochę skłamałem - Paluch coś tam sapał do Malika w jednym z wywiadów, ale później kazał usunąć ten fragment XD A sam Malik nazwał jego biuro "zrzeszeniem cweli".

Dobra, miałem napisać tylko kilka zdań, a wyszedł mi jakiś elaborat o działaniach naczelnego obrońcy rapu w Polsce, więc podsumowując: żałosne jest dla mnie to ciągłe #!$%@? się Palucha do ludzi którzy chcą sobie nagrywać rap. Nie pasuje mu to - jak sam mówi - że są po prostu "#!$%@?". Bo, #!$%@?, on od samego początku nawijał perfekcyjnie i wcale nie miał drętwego flow. Typ #!$%@?ł sobie jakiś film, że będzie wielkim obrońcą rapu, każe uważać z nominacjami do #hot16challenge2 w którym jest gościem, "zabrania" rapować jutuberom, a sam zrekrutował do siebie typa, który jawnie mówił, że kiedyś "hejtował rap". Wieje mocną hipokryzją, ale on sam już chyba się w tym pogubił. Nawet odniosłem takie wrażenie po jego wywiadzie z Winim. Niestety teraz jest już za późno na wycofanie się z tego, bo biuro zostało już powołane, kawałki nawinięte, a bawełna sprzedana.

#polskirap #rap #paluch #hot16challenge2 #hot16challenge
Pobierz B.....9 - Solar ruszył z #hot16challenge2 by uzbierać trochę kasy dla szpitali i dost...
źródło: comment_1588825101TVIgZ2tY8FCkDlkJtpRy0Q.jpg
  • 115