Wpis z mikrobloga

Z takich #ciekawostki to wiecie, że w #uk nigdzie (oprócz polskich sklepów) nie można kupić korzenia pietruszki ( ͠° ͟ل͜ ͡°) Sprzedają tylko pasternak, który wyglądem przypomina pietruszkę ale smakuje jak gąbka. Tak samo z selerem. Bywa w marketach ale rzadko. O chrzanie do kiszenia można pomarzyć. Rosół jest pyszny tylko w Polsce. Macie Mirki z #uk jakieś swoje obserwacje dotyczące produktów?
  • 56
  • Odpowiedz
@TaaJasne Chwilowo nie ma, ale mam nadzieję że wrócą w Sainsbury's Charlotte Potatoes. Małe paczki, zazwyczaj po funcie. W Tesco też się zdarzają, małe, żółte, lekko słodkie coś jak nasze młode ziemniaki. Polecam spróbować
  • Odpowiedz
@TaaJasne Najlepsze ziemniaki jakie jadłem w życiu to odmiana Elfe, spróbowana pierwszy raz w uk. Tu w sklepach jest ze 20 odmian ziemniaków, w Polsce nigdy się tym nie zainteresowałem i pewnie nie raz kupiłem tak naprawdę pastewne.
Na rosół kurkę trzeba kupić żółta, karmiona kukurydzą. Na bulion kości trzeba od rzeźnika. To, czego mi tu brakuje w marketach, to wołowina inna niż steki. Lubię przerosty kolagenowe długo gotowane, ale jakoś nie
  • Odpowiedz
  • 0
@TaaJasne w Polsce scissors do sklepu i do wyboru masz ziemniaki, kursem rodzaj
W UK wchodzisz i masz Electre, Jersey, Kg Edward, elfe, Harmony, Marabel, Rooster, Maris Piper...
No faktycznie, słabo z tymi ziemniakami ( ͡º ͜ʖ͡º)

Pietruszki fakt, nie ma, ale pastenak pieczony jest genialny, a zamiast kalarepy polecam na surowo brukiew, ja bardzo polubiłem.
  • Odpowiedz
Polecam siec sklepow Morrison. Zwlaszcza tych duzych. Wiekszosc produktow jest. Z pasternakiem faktycznie klopot :( . Natke pierruszki mozna jednak spokojnie dostac. Z moich wpadek kulinarnych w uk to Elmlea! To nie jest smietana a wyrob smietanopodobny :/
  • Odpowiedz