Wpis z mikrobloga

#midnightgospel #themidnightgospel
co tak cicho o tym serialu? Obejrzałem połowę i forma wywiadów jest dla mnie trochę męcząca,
ale bardzo dobrze zapobiega dysonansowi ludonarracyjnemu. Na pewno skończę całość tylko mam nadzieję, że rozwinie się fabuła. Jak ktoś nie lubi filozoficznego gadania zostaje mu psychodeliczna animacja. 10-15 lat temu jarałbym się jak #!$%@? a teraz jak na razie oglądam jako ciekawostkę.
  • Odpowiedz