Wpis z mikrobloga

Masa ludzi się teraz modli, żeby nie dostać wirusa, żeby epidemia ustąpiła, itd.
Strasznie żałosne to jest. Ci ludzie naprawdę wierzą, że pan na chmurce wymyślił im śmierć na covid, ale jak go zapewnią 30 razy, że jest dobry i miłosierny, to powie "a, dobra, przekonałeś mnie"? Pomijam już, że zawierzono naszą służbę zdrowia surogatce, która urodziła syna bożego - to też chyba podobny model wiary - może mama go przekona, że nie warto eksterminować Polaków...

Tak, wiem. Bozia jest dobra i daje prawo wyboru.

#bekazkatoli
  • 31
@fenis: To akurat nie jest takie głupie. W tym sensie, że każda partia ma swoje wady, ale jednak subiektywnie komuś się lepiej żyło za rządów partii X, a komuś - za Y. Nie każda partia jest skoncentrowana wyłącznie na utrzymaniu władzy, choćby zmuszając ARM do zakupu jakichś hałd węgla, by górnicy mieli fajne święta.
@fenis: No niekoniecznie. Typowy PiSowiec powie, że za Platformy to tak kradli, takie afery, itd. Ale ja kojarzę, że żyło się całkiem przyjemnie, ludzie nie wychodzili na ulice z protestami, państwo posiadało jakieś mechanizmy samokontroli. PiS to wszystko #!$%@?ł walcem. Stan organizacyjno-prawny państwa polskiego jest na dziś taki, że jeśli polityk PiS rozkaże chodzić wszystkim obywatelom z parasolem w dupie (rozłożonym), to Ty czy ja będziemy musieli to zrobić. Wszystkie trybunały,
@fenis: Nie znam sposobu, ale wystarczy mi hasło. Co się działo? Komorowski palił głupa i podpisywał wszystko, jak leci? Koalicja przegłosowywała ustawy w nocy? Wprowadzono możliwość ręcznego sterowania sprawami za pomocą Prokuratora Generalnego? PO rozwalała TK? Jakaś partia wprowadzała swoich sędziów? Kobiety wyszły na ulice w obronie swoich praw? Odbywały się antyrządowe demonstracje? Czyszczono wszystkie struktury medialne z "obcych"? Serio, nie kojarzę takiej skali walki społeczeńśtwa z władzą w poprzednich latach.
@fenis: Nie jestem w żadną stronę skrzywiony. Stwierdzam fakt - nie działy się pewne rzeczy wcześniej. Jeśli uważasz, że nie mam racji, to przywołaj precedensy. "Beata, drukuj" - zdarzyły się kiedyś manifestacje w tak żenującej sprawie? Były kiedyś dwie KRS, nieuznające jedna drugiej? Były tak masowe manifestacje w sprawie ograniczania praw kobiet? W ogóle kojarzysz takie zjawiska z rządów PO czy SLD, że w równym rytmie, co kilka dni czy tygodni,
@colinm: Hm, tak. Ktoś tam jak zwykle "świętował" i ktoś dostał. Możliwe, że nie zawsze ten kto zarobił w beret, miał coś na sumieniu. Ale co to wnosi do tematu? Ja nie twierdzę, że za PO wszystko było ok. Twierdzę, że nie działy się takie rzeczy, jak za rządów PiS. I to nie jest rozmowa na zasadzie "a u Was Murzynów biją". Po prostu, z wielu rzeczy #!$%@? przez PO, akurat
@Gorejacy_krzak_agrestu: ja akurat jestem ateistą. Uważam że nie ma nic złego w modlitwie jeżeli nie ogranicza ona ludzkiego działania. Tzn, modlitwa nie może ograniczać ludziom prawdziwego pomagania np. pomodliłem sie wiec #!$%@? nie wpłace już na jakąś fundację bo modlitwa to moja zapłata. Jak komuś to pomaga, i zapewnia jakieś uczucie wspólnoty z innymi, jeśli tego potrzebuje to nic mi do tego.
Natomiast w modlitwie do której jestem zmuszany poprzez procesje