Wpis z mikrobloga

Hej. Co można zrobić z prostymi włosami, żeby nie były proste albo wyglądały lepiej, gęściej, bardziej elegancko?

Lokówka i wałki nic nie dają. Trwałej fryzjerzy nie chcą na nich robić. Grzywkę miałam kilka razy i nie byłam zadowolona. Mam pełno babyhair więc upięcia po godzinie wyglądają jakbym w nich spała. Do warkoczy są za cienkie.

Wygląda na to, że mogę mieć tylko proste i rozpuszczone albo kucyk ( ͡° ʖ̯ ͡°) Ktoś ma taki problem?
#wlosy #fryzjerstwo #mirabelkopomusz
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@daddyissues_: ja spinam klamrą z tyłu, ewentualnie jakiegoś koka. Trwała ci zniszczy włosy, więc fryzjerzy dość rozsądni ( ͡° ͜ʖ ͡°) a jak chcesz gęściej, to zabierz się za świadomą pielegnację, olejowanie, peelingi, równowaga peh etc
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@daddyissues_: mam podobnie, dużo bejbików odstających wszędzie, włosy proste jak drut. jak mam czas, to zakładam papiloty po myciu na suche już włosy i po godzinie lub kilku ściągam i są od razu pełniejsze. a jak nie mam czasu, to robię luźniejszy warkocz, z którego wyciągam odrobinę pojedyncze kosmyki, żeby wydawał się większy.

możesz jeszcze spróbować sposobu, który ostatnio zastosowałam i zmienił trochę - zmiana miejsca przedziałka. przeniosłam przedziałek na
  • Odpowiedz
@13czarnychkotow: To u mnie nie wygląda ładnie bo mam gładkie i błyszczące włosy. Po kilku godzinach podkręcone są już tylko końcówki.

@r__k: No właśnie się zabrałam i dlatego mam tyle babyhairxD W wakacje poszłam do fryzjerki która miała mi nie rozjaśniać włosów tylko zrobić "kąpiel rozjaśniającą". Nie pytałam bo jej ufałam po czym okazało się, że to jedno i to samo. Rok pielęgnowałam włosy w taki sposób, żeby
  • Odpowiedz
@Theia: Niestety papiloty czy warkocze to u mnie porażka bo wyglądam jak Ludwik XVI albo odwrotnie - mam takie idealne ale posklejane i gładkie loki. Raz fryzjerka zrobiła mi ładne loki ale sama tak nie potrafię.

A przedziałek niestety też nie działa bo w sumie zawsze robię od innej stronyxd
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@daddyissues_: cóż, nie bardzo mogę sobie wyobrazić Twoje włosy w takim razie. próbuj różnych rozmiarów papilotów, zawijaj je do samej nasady kosmyków. więcej Ci raczej nie poradzę, bo cudownych rozwiązań niestety nie ma. naucz się robić sobie takie loki, które Ci pasują. możesz też spróbować peh, wcierek - ale na efekty też trzeba będzie poczekać.
  • Odpowiedz
@daddyissues_: w takim razie zostaje ci to spinanie klamrą, możesz to spokojnie poprawiać co jakiś czas, bo to jakieś 15 sekund roboty, a wygląda tak "biznesowo" :)
  • Odpowiedz
@daddyissues_: Zakręcaj delikatnie mokre włosy. Po rozpuszczeniu nie czesz ich, a rozdziel palcami i wsmaruj jakiś środek stylizujący albo serum silikonowane na końcówki. Ja z wygody zakładam codziennie grubą opaskę na włosy, która przytrzymuje mi grzywkę. Wygodnie, ładnie i nie widać przyklapu. Lubię też koka z wypełniaczem i warkocz dookoła głowy, ale zazwyczaj jestem zbyt leniwa do tego. Henna pogrubia też z zewnątrz, a suchy szampon dodaje objętości przy nasadzie
  • Odpowiedz
@lukija: Chyba miałaś rację. Tylko teraz mam inny problem. Włosy są matowe, puszą się. Odpuściłam proteiny w tym tygodniu, zrobiłam peeling cukrowy, użyłam rypacza i postawiłam tylko na odżywkę Petal Fresh granat z dodatkiem miodu bo niewiele mam pod ręką. Przeczytałam to na jakimś vlogu. Po myciu wyczesałam pukiel włosów ale chyba za długo to po prostu trzymałam. Byłabyś w stanie pomóc mi znaleźć równowagę? Bo cały czas robię coś
  • Odpowiedz