Wpis z mikrobloga

@Dementia_Praecox: Kiedyś byłem w hotelu z bardzo cienkimi ścianami. Jakaś para się ruchała, dość długo. Babka nie była jakoś bardzo głośno ale łóżko rytmicznie stukało o ścianę dając znać co się dzieje. Trwało to, jakem xxx12321, z godzinę albo i lepiej.
Jak baba pod koniec zajęczała głośno i pukanie ustało dało się słyszeć klaskanie z kilku pokoi ;)

  • Odpowiedz
@xxx12321_new: Gorsze jest stukanie w ścianę jako "ciszej mi tam" przez świeżo upieczoną emerytkę. Nawet jak remont był kilka mieszkań dalej to też stukała w sufit xD Nie wiem co to miało na celu, ale potrafi nadal #!$%@?ć. Ostatecznie mam już #!$%@?, bo od początku tych obostrzeń codziennie od poniedziałku do piątku ćwiczę po 25 minut, więc za pierwszym razem jak stukała wydarłem się, że siłownię mi zamknęli i kij jej
  • Odpowiedz
@Dementia_Praecox: Popieram, tragedia. Naogladala sie pornosow albo nikt jej nie powiedzial, ze nie trzeba oszukiwac sztucznym darciem ryja aby okazac zadowolenie z bolca. Tez mam takich sasiadow z tym, ze typiara robi koncert tylko ze 2 minuty max.
  • Odpowiedz
@Dementia_Praecox kiedy pomieszkiwałem na Targówku to jakaś para tak dawała ogień w sobotnie, letnie popołudnie, że niosło się na kilka wieżowców i nie pozwolało u siebie nawet tv oglądać. No marcowanie pierwszej wody.
  • Odpowiedz