Wpis z mikrobloga

Mostek Pancernika KPP

- Myślisz że możemy mu ufać? - zapytał mistrz Uaim.
- Raczej nie - odparł mistrz Yori - ale to on dowodzi tą misją, robimy co każe, bez zbędnych cyrków. Senatorowie nie umieścili go na tej pozycji bez powodu. W ogóle to mamy ich dalej nazywać senatorami? A zresztą nieważne. Po prostu nie chcę tu widzieć powtórki z Cor.
- Uwierz mi ja też nie. Nie musisz mi o tym przypominać co pięć minut.
- Ale zobacz, teraz mamy bardzo podobną sytuację co wtedy. Zadanie jest bardzo proste, trzeba tylko je poprawnie wykonać. Schodzimy na dół, zgarniamy naszego wesołka i uciekamy. Flota ubezpiecza nas z góry, w razie gdyby Sithowie się pojawili mamy przewagę liczebną.
- A co jak Sithowie pojawią się na powierzchni?
- Wtedy... niech Moc ma nas w swojej opiece.

Drzwi na mostek otworzyły się, a po chwili pewnym krokiem przeszła przez nie postać.

- Oho idzie - powiedział Ornn, po czym skinął głową - Generale Gwardius, jesteśmy gotowi...

#lacunafabularniestarwars
  • 1
@Wolffe:
- Dzieńdoberek panie Ornn i panie Uaim - powiedział Volesus i zobaczywszy budzącego grozę Spektruma poprawił się mówiąc - znaczy się ten tego mistrzowie. Sprawa jest prosta, skaczemy i rozwiązujemy sytuacje. Najpierw pokojowo, bo to się opłaca, a potem pancernikiem, bo to się opłaca.
- Kto będzie mówił?
- Może mistrz Spektrum? Jego postać budzi ekhm grozę. Idealna postawa do negocjacji.