Wpis z mikrobloga

O piątej zdecydowałem, ze nie pójdę spać tylko poczekam do szóstej i pójdę do Żabki po coś do jedzenia bo wczoraj nie miałem czasu nic zjeść. Szczesliwy schodzę na dół i #!$%@? ci w dupe Polaku otwarte od siódmej przez wirusa jakby to miało cokolwiek zmienić w jego kwestii. Brakuje mi słow na ten kraj z dykty
  • 1