W wyniku modernizacji Ewidencji Gruntów i Budynków w 1994 r. doszło do przesunięcia granicy mojej działki i stan na mapach nie odzwierciedla rzeczywistości. Sąsiad zgadza się na korektę, bo zła granica utrudnia zarówno jego, jak i moje inwestycje. Jaka jest procedura zmiany tych granic, oprócz sporu o rozgraniczenie (tej nie chce, bo trzeba płacić)?
@spie_z_tata: @GangsterUrodzony2005UA: ustalenie granic z reguły robi się podczas modernizacji. A OP był w starostwie w wydziale geodezji zapytać co z tym zrobić?
@Djkudlaty: Jeszcze nie. Obawiam się tylko, że powiedzą, że projekt był wyłożony w 94 i można było wtedy zgłaszać uwagi i każą na koszt mój i sąsiada robić operat z ustaleniem granic.
@GangsterUrodzony2005UA: a darmo nie zrobisz nic. Albo rozgraniczenie albo wznowienie granic. Jak nie wyłożycie kasy z sąsiadem to nikt tego nie naprawi i wszystkie organy administracji się wypną. I w sumie słusznie bo to sprawa cywilna ( 152 kc)
@GangsterUrodzony2005UA: Inaczej niż z pomocą geodety tego nie zrobicie, a czy on naprawi sytuację ustaleniem granic czy rozgraniczeniem to i tak będzie trzeba płacić.
@Djkudlaty: Co do zasady, to pewnie tak. Jednakże obecnie do każdego zlecenia podziału trzeba jakoś tę granice ustalić (robimy to przez par. 37 i 39), bo par. 36 nic nie mówi o modernizacjach (no niby jest o ostatecznych decyzjach administracyjnych) oraz jest wiele prac, które nie muszą odbywać się rozgraniczeniem, a wystarczy zwykłe ustalenie. Pewnie różnie na to patrzą w różdych ośrodkach. U mnie działa i nie ma problemu, bo
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link