Wpis z mikrobloga

Jak waszym zdaniem potoczą się dalsze losy świata ?

Za +/- max miesiąc wrócimy do normalnego życia , bo inaczej nadzwyczajnej w świecie się nie da tym bardziej ,że nadchodzi wiosna i coraz więcej ciepłych dni(wirus będzie wśród nas ale trzeba normalnie żyć,bo nie może być tak że miesiącami tygodniami gospodarka będzie stała) czy będziemy nadal siedzieli w domu i bali się wyjść .?
#koronawirus
  • 16
  • Odpowiedz
@NAIZDUP: Pewnie za 1-2 miesiące wszystko zacznie wracać do normy, ale obawiam się, że wirusa się nie pozbędziemy i na jesień będzie jeszcze gorzej.
  • Odpowiedz
@FaloZ: W 1969 do Polski dotarla epidemia grypy z Hongkongu na którą zachorowało 6milionow ludzi i zmarło 25 tysięcy ale z pojawieniem się wiosny wirus zniknął.
Dodam tylko, że 50 lat temu nie mieliśmy tak bardzo rozwiniętej medycyny jak obecnie.
  • Odpowiedz
NO to pomyślcie. Siedzimy w domu miesiącami, ludzie nie chodzą do pracy , a co za tym idzie fabryki etc. nie pracują. Przecież to będzie anarchia gdy ludzie nie będą mieli pieniędzy na żywność i na opłaty, a nawet gdy pieniądze się znajdą to nie będzie co kupić bo samo się nie wyprodukuje.
Moim zdaniem będzie trzeba normalnie za niedługo czas wrócić do normalnego funkcjonowania. Trudno ludzie będą umierać ale co na
  • Odpowiedz
@Neuropa22: Na ziemi mieszka 7.53 miliarda ludzi, a na koronę zmarło ponad 14 tysięcy ludzi.
Poważnie myślisz że to ma jakieś znaczenia dla globalnego świata ?
Nawet gdyby zmarło 2 miliony ludzi to jaki byłby to procent z 7.53 miliarda .? Bardzo bardzo mały.
  • Odpowiedz
@NAIZDUP: jak zachoruje 80% ludzkości to nie ma tyle zasobów żeby wyleczyć tych ludzi.
Jak masz śmiertelność 60 latka ok 4%, 70 latka 10% a 80 latka 20%. To jest to śmiertelność z terapia odpowiednia.
Jak tej Terapii nie ma. Bo służba zdrowia nie działa to masz śmiertelność większą. Wtedy możesz spisać prawie każda osobę powyżej 65 na stratę.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@NAIZDUP: Sorry, ale patrząc po polskich statystykach zgonów to dotyka nie tylko ludzi w wieku emerytalnym, ale też produkcyjnym. Jak padnie służba zdrowia, to będziemy umierać na zapalenie wyrostka, na zawał, na poród...
  • Odpowiedz