[mariobit]

Mirki, powiedzcie mi jak to jest. Jeśli sklep dostaje zwrot, to wystawia ponownie dany przedmiot na sprzedaż? Kurczę, zamówiłem monitor, dzisiaj siadam do jego rozpakowania i na samym wstępie zauważyłem, że pudełko jest naruszone w rogu. Tak jakby ktoś nieumiejętnie próbował je otworzyć. Kolejna sprawa, to jakieś dziwne białe plamy na odwrocie monitora - screen poniżej. Kij wie skąd to mogło się tam wziąć - może od worka, w którym było to zapakowane? Po trzecie, monitor niby działa poprawnie, ale występują czasami jakieś dziwne migotania jasności. Być może to było powodem owego zwrotu. Jak sądzicie? Powinienem zwrócić monitor i dokonać ponownego zakupu z nadzieją, że teraz przyjdzie sztuka w nienaruszonym stanie? Z góry dziękuję za odpowiedź.
#kiciochpyta #monitory

[K.....7]

@mariobit: zwracaj, z ciekawości co to za sklep?

[Norskee]

@mariobit: moglo byc jesli to nie sprawka ustawien i autoadaptacji jasnosci

[mateusza]

@mariobit: a co ma zrobić jak dostanie zwrot? Oddać kasę a produkt oddać za darmo albo wywalić na śmietnik?

[Bodzias1844]

@mariobit: co za sklep? Ja bym zwrócił i podziękował za współpracę na zawsze im xD

[Norskee]

@mateusza: sprawdzic czy ktos sie zapoznal z produktem i oddal, a nie na niego nasral i wysypal wiadro gipsu

Tez jestem za tym zeby takie #!$%@? sprzety nie podlegaly pod prawo zwrotu, bo to sa jakies jaja

[mateusza]

@mateusza: sprawdzic czy ktos sie zapoznal z produktem i oddal, a nie na niego nasral i wysypal wiadro gipsu

@Norskee: a to prawda