Wpis z mikrobloga

@Eskeel: Nigdzie nie działa dobrze. Owszem mniej ludzi na ulicach ale po jabłuszka i banany do lidla babcie chodzą co drugi dzień zamiast na serio siedzieć grzecznie na pupie. > A na Podlasiu

@oba-manigger: Podlasie to stan umysłu. Twierdza Toruń Ojca Rydzyka chyba też bez zakażonych?
  • Odpowiedz
@dzieju41:

Przecież chorych nieujawnionych jest już pewnie w Szczecinie i okolicach dziesiątki, część przechoruje w domu stosując się do zaleceń specjalistów, część też przechoruje sądząc że to grypa, część będzie miała lekkie objawy lub żadne i rozniesie dalej. Tak szczerze to jest to nie do powstrzymania bez szczepionki/leku. Nie ma co się łudzić. Ten wirus zbierze żniwo głównie wśród starszych niestety. Włoski wariant to nie ewenement ale norma. Chiny zdusiły epidemię
  • Odpowiedz
@dzieju41: U mnie staruszki jak szturmowały parki to robią to nadal. W sklepach jakby ich mniej ale po alejkach i mieście jak najbardziej. Z wnuczkami sobie chadzają. Przy pocztach odstęp od ludzi? A po co? W sklepach to samo. Szkoda gadać. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@mister_pink: Tutaj niestety muszę przyznać, że sam mam podobny pogląd na całą sytuację. Póki co siedzę w domu. Ale niestety nie mogę sobie pozwolić na kilkutygodniową kwarantannę, bo zwyczajnie będę musiał wracać do pracy.
Dzisiaj tak sobie dyskutowałem, że w sumie i tak jako Szczecin mamy niezłą sytuację, bo zawsze możemy wyskoczyć za granicę i zostać w domu na kolejne 14 dni ;)
  • Odpowiedz
Przy pocztach odstęp od ludzi? A po co? W sklepach to samo. Szkoda gadać.


@Eskeel: A widzisz bywa różnie. Wczoraj tak się złożyło, że musiałem iść po chleb i w trakcie kolejki w sklepie kłóciły się dwie osoby właśnie o nie zachowanie odstępu.

Aczkolwiek zgadzam się, że sporo osób dość luźno podchodzi do tych restrykcji siedzenia w domu.
  • Odpowiedz