@wielowitamin: mi świetnie podchodziło Four Roses (blend). Bez kropli i kości przyjemnie mi wchodziło :) olx fashioned zrobione na niej mógłbym pic litrami
@wielowitamin: pewnie to co napiszę, to będzie dla niektórych oczywistością, ale imho "w normalnej cenie" (czyli rozumiem pewnie jakieś 50-80 PLN za litr) to nie ma co szukać wśród szkockich czegoś co się da w miarę dobrze pić samą, lepiej kupić irlandzką albo bourbon. Może nie miałem szczęścia, może nie wypiłem za dużo whisky w takim przedziale cenowym (bo przywołujesz np. Grants smokey, której nie piłem), ale po prostu w tym
@wielowitamin a ja jestem zdania że warto dopłacić. Jak lubisz ardbegi to ten jest do ogarnięcia za 150. Do kwoty ok 300-400 zł za butelkę cena idzie w parze z jakością;)
@tranc: @jammerGoa: @vinmcqueen: Znalezisko z auchan. Przepłaciłem. Po netach/promocjach tańsze. Glengarry peated and smoky. Single.
No wędzone grubo. Beczka chyba była po ropie i wypalona razem z torfem na śmietniku z oponami :) Nie jest to bardzo poukładane równe whisky i czuć młodość ale jak szukacie wrażeń to są.
Mam jeszcze jeden tip. Dewars 8 caraibean które leżało w beczkach po rumie. Piękne whisky. Poukładane, w sumbiozie z aromatami
@jammerGoa wszystkie kup. Wszystkie dobre, każda inna. Glendronach osobom początkującym bardzo podpasowuje, ale obiektywnie najlepszy jest talisker 10.
Moje faworytki to grants smoky (50zł kosztował), glen orchy blended malt, black bush. Mają zalety nawet postawione obok podstawowych singli do ~120zł.
@Pabi77: ciekawy typ - nie znalazłem jeszcze miłości do burbonów ale jak trafię, kupię.
@vinmcqueen: blackbush auchan 69.90 ;) i dobrą whisky jest.
@tranc: kolejny ciekawy typ, nie mam szczęścia do burbonów -wszystko do 100+ raczej szło pod colę.
Lidlowy wspomniany pomiot dobrych destylatów= 40/50zł i koniecznie do spróbowania. Dobre tanie whisky sto procent malt.
Wspomniany smoky to mocne zaskoczenie, 50zł w
Znalezisko z auchan. Przepłaciłem. Po netach/promocjach tańsze. Glengarry peated and smoky. Single.
No wędzone grubo. Beczka chyba była po ropie i wypalona razem z torfem na śmietniku z oponami :) Nie jest to bardzo poukładane równe whisky i czuć młodość ale jak szukacie wrażeń to są.
Mam jeszcze jeden tip. Dewars 8 caraibean które leżało w beczkach po rumie. Piękne whisky. Poukładane, w sumbiozie z aromatami